Wpis z mikrobloga

@kefas_safek: Kurła, za podejmowanie za Ciebie decyzji płacisz hajs lekarzowi, farmaceucie, prawnikowi, architektowi, doradcy podatkowemu, całej kupie osób. Ale nie doradcy kredytowemu, który najchętniej skasuje prowizję i umyje rączki. XD
  • Odpowiedz
To jakby iść do lekarza, zostawić hajs i usłyszeć: no nie wiem, opcje są różne, paracetamol, leczenie, przeszczep, amputacja, nikt nie ma szklanej kuli, proszę podjąć decyzję samodzielnie.


@mickpl: przeciez tak wyglada teraz wiekszosc wizyt u lekarza. Oni biora kase z gory bo ludzie bym im pozniej nie placili :D Zwiedzisz 3 a dowiesz sie mniej niz po godzince googlowaia wieczorem
  • Odpowiedz
@mickpl: to nie są
doradcy tylko pośrednicy kredytowi, nie mogą nazywać się doradcami w świetle prawa: W myśl ustawy doradcą kredytowym ani finansowym nie może nazywać się osoba, która otrzymuje jakiekolwiek środki materialne od kredytodawców.

Dlatego sporo nazywa się "ekspert kredytowy"
  • Odpowiedz
przeciez tak wyglada teraz wiekszosc wizyt u lekarza


@Bolololo00: Zmień lekarza, serio. XD Jak ja na coś choruję to mnie badają, słucham zaleceń i zdrowieję. Przecież nie skończyłem medycyny żeby za lekarza podejmować decyzje.
  • Odpowiedz
@mickpl: No i możesz zapłacić licencjowanemu doradcy inwestycyjnemu, których w Polsce jest określona liczba - ich możesz porównywać do lekarzy.

Tych doradców gdzie każdy może nim być to porównuj do cyrulikow albo znachorów
  • Odpowiedz
@mickpl: wiesz co jest najlepsze? Jak nawet jakimś cudem wyciganiesz poradę, która Cię zmiecie z planszy, lekarza pozwiesz w sadzie. Co zrobisz z doradca albo pośrednikiem w sprzedaży/najmie? Prześpi sprzedaż przez zagrywki z za wysoka cena, a Ty zostaniesz z gorącym kartoflem/najemca.
  • Odpowiedz
@Lonesome_road: Poziom umysłowy tej branży to jest posadzka, czasami poziom parapetu. 4 na 5 odpowiedź zaczyna od "nikt nie ma szklanej kuli" więc pytanie co oni w ogóle robią.
  • Odpowiedz
Kurła, za podejmowanie za Ciebie decyzji płacisz hajs lekarzowi, farmaceucie, prawnikowi, architektowi, doradcy podatkowemu, całej kupie osób. Ale nie doradcy kredytowemu, który najchętniej skasuje prowizję i umyje rączki. XD


@mickpl: gówno prawda. Lekarz mówi ci, że np rękę możesz albo amputować albo próbować leczyć metodą eksperymentalną i może coś zarekomendować ale decyzji nie podejmie. Tak samo architekt, prawnik itp. Idziesz do prawnika i prawnik mowi ci jakie masz legalne opcje i
  • Odpowiedz
może coś zarekomendować


@kefas_safek: No przecież to jasne, przecież nie jesteś ubezwłasnowolniony. Chodzi o tą rekomendację. Lekarz powie Ci wprost, że np. 90% szans tak i tak, 10% metodą eksperymentalną. Decyzja Twoja. Doradca kredytowy powie, że szklana kula się zgubiła i fajrant.
  • Odpowiedz
@mickpl: no i źle się wypowiada bo powinien powiedizeć, że na ten moment najlepsze jest to i to. A że zaproponował teraz zmienną stopę i za rok urosła to już nie powinna być jego odpowiedzialność, w danym momencie pokazał najlepszą opcję. Inni robią tak samo ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
prawnikowi


@mickpl: bzdura. Prawnik co najwyżej może przedstawić możliwości prawne, przeprowadzić sprawę, zaopiniować umowę, czy zasugerować dalsze kroki, ale to klient podejmuje decyzje. Myślisz, że Adwokat sam z siebie złoży apelację bez decyzji klienta? xD
  • Odpowiedz
Jak ja na coś choruję to mnie badają, słucham zaleceń i zdrowieję.


@mickpl: Niestety to działa to tylko w przypadku książkowych przypadków. Dopóki wpadasz w statystyczne sito to zwykle wszystko idzie dobrze. Ale czasem wystarczy że znajdziesz się nawet poza 1-sigma i intuicyjne działanie (charakterystyczne dla ekspertów w swojej dziedzinie) przestaje sprawdzać się dobrze. Zresztą z głupim covidem ("głupim" bo powszechnym) ilu lekarzy tyle było zalecanych sposobów leczenia.
  • Odpowiedz
To jakby iść do lekarza


@mickpl: To jakby iść do lekarza i się spytać czy i na co będę chory za rok ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Skąd doradca kredytowy ma wiedzieć jak długo potrwa wojna, jakie będą jej wyniki i czy czasem jakaś pandemia nie wybuchnie?
  • Odpowiedz
@mickpl: no ale co ma powiedzieć? to co moj doradca rok temu, że jakie stałe, po co, bankierzy i #!$%@? z rpp zakładają podwyżki wysokości 0.25% i to dopiero pod koniec 2022, ja bym nie brał!!! i go posłuchałem, a mogłem mieć stałe wysokości 2.7% i bym się z was tera śmiał. gdyby słowa bankierów i rpp nie były warte tyle co guwno to może taki doradca mógłby powiedzieć coś z
  • Odpowiedz
@mickpl: przecież op z obrazka ma racje, nie wiem czemu się dziwisz. W jaki sposób ktokolwiek ma wyczarować co Glapa se wymyśli albo co jebnie? Masz wybór, albo ruletka na zmiennym albo spokój na 5 lat na stałym, wybór jest Twój. Nikt nie weźmie odpowiedzialności za Twoją decyzję, a doradca przedstawi Ci dostępne opcje.
A prowizji Ty nie płacisz jak lekarzowi tylko bank doradcy i nie jest to zawarte w Twoim
  • Odpowiedz