Wpis z mikrobloga

Beka z naszego narodu. Szło już wszystko w dobrym kierunku, mamy zagraniczne inwestycje, mamy potencjał bo Polacy są uznawanymi pracownikami w całej Europie, znamy dobrze języki (sytuacja jest diametralnie inna od tego co było 10-15 lat temu).

Co się dzieje?
- sytuacja ekonomiczna jest dramatyczna, jak widać w 5 lat można rozdać wszystkie pieniądze i narobic gigantycznych długów
- nie będzie emerytur
- inflacja rośnie, ceny produktów rosną w zastraszajacym tempie
- ludzie z głupoty wzięli gigantyczne kredyty na zmiennej stopie bo każdy musi mieć swoje mieszkanie
- nawet takie rzeczy jak sytuacja hydrologiczna kraju jest beznadziejna, ciągła susza, brak retencji
- rozdawnictwo kasy swoim i premie nie wiadomo za co
- polaryzacja społeczeństwa (przedsiębiorcy źli, lekarze źli, informatycy źli, tylko szewce spoko)
- najgorsze rządy pod katem współpracy z innymi krajami - pół Europy nas nienawidzi - sytuacja na Ukrainie poprawiła to
- co jeszcze?

#bekazpisu #pracbaza #korposwiat #ekonomia #gielda
  • 142
  • Odpowiedz
@WiktorekS: Rzeczywiście, jestem głupszy niż myślałem, nigdy bym nie pomyślał, że źródłem twojej wiedzy jest Sarah, która się reklamuje jako " Is a writer for Clever Girl Finance who enjoys helping people make better financial decisions. You can connect with her on her blog", z pewnością jest potężnym autorytetem dla takiego łosia jak ty. Nic dziwnego, że tak bredzisz xDDDDDDDDDDDDD

Ze swojej strony mogę ci polecić Ustawę o Rachunkowości, MSR
  • Odpowiedz
@WiktorekS: we debilu chociaż przeczytaj co wysyłasz. W drugim od dołu artykule masz wyraźnie napisane: WIELKI NAGŁÓWEK: Is House an asset? Za chwilę wytłuszczone: "Yes, a home is certainly an asset in terms of your net worth"

Poleciłbym ci zacząć czerpać definicje z aktów prawnych i książek naukowych, zamiast z blogów Sarah, jakichś studentek drugiego roku.
  • Odpowiedz
slowo przeciwko slowu


@WiktorekS: ale moje słowo jest poparte doświadczeniem. Mieszkałem pół roku w Hiszpanii i teraz 7 lat w UK, więc wiem co mówię. Fakt, dużo jest polskiej patologii na emigracji, ale ludzie z zawodem (kierowca, informatyk, programista, lekarz, itd) są akurat bardzo szanowani i cenieni na rynku.
  • Odpowiedz
Co się dzieje?

- sytuacja ekonomiczna jest dramatyczna, jak widać w 5 lat można rozdać wszystkie pieniądze i narobic gigantycznych długów


@MakrelGieldowy:

Bzdura. Jak po największym kryzysie po II wojnie światowej (covid), a teraz wojnie, to sytuacja gospodarcza jest lepiej,
  • Odpowiedz
@WiktorekS: świetnie, że udało ci się odnaleźć wyimaginowaną definicję na losowym blogu, bez podanego autora.
Ja wskazuję akty prawne, a ty w kontrze jakieś śmieszne blogi. Linki, które przeczą sobie nawzajem są chyba najlepszym podsumowaniem twojej szerokiej wiedzy.
  • Odpowiedz
@WiktorekS: wstydziłbyś się chłopie w ogóle podawać takie źródła jako podstawę swoich urojeń. O rachunkowości wiesz literalnie nic. Mam wielką prośbę żebyś tylko nie wypowiadał się z pewnością eksperta w tym zakresie, bo rzeczywiście ktoś, kto nie zna się na temacie może po tobie powtarzać takie brednie, a świadomość społeczna z tej dziedziny jest niska. Z dwoja złego oczywiście lepiej żeby była nikła, niż debilna.
  • Odpowiedz
@WiktorekS: jakim statementem* mam ci się chwalić? Wiesz, że słowa, których używasz mają swój polski odpowiednik, a używając angielskich wyrażeń robisz z siebie dokładnie to samo, co w przypadku chwalenia się rażącą nieznajomością pojęć i argumentowania swoich racji za pomocą clever girl finance, prowadzonego m.in. przez Sarah (XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD)
  • Odpowiedz
@PanPatola: nie inwestuje w Polsce, wykop i polowicznie fb to jedyne miejsca w internecie w ktorych posluguje sie jezykiem polskim. Jestes bardzo zabrany jak uwazasz ze bede sprawdzal jakie sa odpowiedniki slow w jezyku polskim w dyskusji z toba.

A tamte linki to sa pierwsze jakie wypluwa ci google po wpisaniu frazy 'is house an asset or liability'.

Pokaz swoj portfel inwestycyjny. Wchodzisz na tag dotyczacy inwestowania i prujesz sie
  • Odpowiedz
dx@WiktorekS: nie wchodzę na tag pseudoekspertów, tylko wchodzę na główną stronę mikrobloga, widzę komentarz z głupotami, jakich od bardzo dawna tu nie wdziałem, więc skomentowałem.

Ale piszesz po polsku, wypadałoby znać język ojczysty zamiast bełkotać. Domyślam się, że nie do końca wiesz o jakim liabilities czytasz w tych swoich pseudonaukowych artykułach, dlatego też zostajesz przy brzmienu słowa, którego i tak nie rozumiesz.
Nie pruję się ze swoimi terminami, tylko informuję, co oznaczają słowa, o których piszesz, bo ty ewidentnie tego nie wiesz.

Pokaż mi swój portfel - wtedy będę mógł ci powiedzieć, czy na psa aby na pewno nie mówi się kot XDDD
  • Odpowiedz
Polacy wcale nie sa uznanymi pracownikami na swiecie. Sa tania i pracowita sila robocza. Tylko tyle.


@WiktorekS: perdolish. pracuje w firmie gdzie 20 proc luidzi to polacy. zaraniaja wiecej niz angole. dlaczego ? bo maja lepsze rezultaty. i wcalenie kosztem wiekszego nakladu pracy. A To ze sa pracowici to niby jakis zarzut?
  • Odpowiedz