[Sledzik_i_salatka]

Czy mieliście dziwne uczucie "niestabilności" przy jeździe i hamowaniu po zmianie opon na szersze?
Przez ostatnie kilka lat na rowerze o geometrii cross/ szosa (coś pomiędzy) jeździłem na oponach 622-28 Po zmianie na 622-37 mam dziwne uczucie wężykowania podczas jazdy i hamowania. To normalne? Nie wiem czy się odzwyczaiłem czy mam jakieś urojenia. Stan techniczny roweru bez zarzutu. Obręcze proste, piasty bez luzów rama ta sama. Nie wiem o co chodzi.
#rower

[Paczek_w_masle]

@Sledzik_i_salatka: może to kwestia mniejszego ciśnienia?

[Sledzik_i_salatka]

@Paczek_w_masle w nowej oponie nabite 5atm, producent podaje max 6, opona Continental double fighter iii. Na starej jeździłem 5-5,5 atm

[ujdzie]

@Sledzik_i_salatka: ja z czymś podobnym walczyłem w mtb - czuć było, że lata jak chce w zakrętach. Doszedłem do wniosku, że to kwestia połączenia niskiego ciśnienia i wąskich obręczy. No ale 37 na 5 bar to powinien być kamień raczej nie do ruszenia.

[Sledzik_i_salatka]

@ujdzie no właśnie na zakrętach i łukach jest ok. Ogólnie komfort jazdy to jakby przesiąść się z wozu drabiniastego do amerykańskiego cruisera, ale mimo wszystko mega dziwne uczucie.
Mam obręcze 19c, nie wygląda jakby się robił balon czy coś.

[babool]

@Sledzik_i_salatka na 5 bar (70 psi) to średni cruizer. Sproboj nizsze ciśnienie, dla tej szerokosci to okolo 40 psi.