Wpis z mikrobloga

@Thiocomaster:
wg stopnia zaawansowania systemu typów: Idris > Scala > Haskell.

wg popularności na rynku pracy: Scala >> wszystko inne (wszystko inne funkcyjne to nisza niewarta uwagi jeśli chodzi o rynek pracy)

wg czystości paradygmatu / prostoty: Haskell > Clojure > Scala

Poza tym jest jeszcze Rust, który nie jest wprawdzie FP, ale czerpie pełnymi garściami z Haskella i innych języków funkcyjnych. Też warto.