Wpis z mikrobloga

@picasssss1: No mydełko >>>
Bierzesz, hop siup, i lecisz po kolei, a żel, to nakapywac co jedno machnięcie reką trzeba. Mydełko w ręce to tak jakbyś miał dozownik z którego non stop się dozuje. Nie ma nic wygodniejszego.

Ale jak chcesz moge Ci nawrzucać garści.