Wpis z mikrobloga

Pew­ne­go dnia, daw­no te­mu, pa­trzy­łam na sie­bie, sto­jąc przed du­żym lu­strem, i zo­ba­czy­łam, jak mój ob­raz ciem­nie­je i tra­ci ostrość, po czym jak gdy­by się co­fa, jak­bym to ja zni­ka­ła ze świa­ta, a nie mój umysł za­my­kał się na świat. Zła­pa­łam rów­no­wa­gę, przy­trzy­mu­jąc się fra­mu­gi na­prze­ciw­ko lu­stra, a po­tem no­gi się po­de mną ugię­ły. Wła­sne od­bi­cie od­pły­nę­ło ode mnie w ciem­ność, jak­bym by­ła je­dy­nie du­chem, któ­ry sta­je się nie­wi­dzial­ny na­wet sam dla sie­bie.

- Wspomnienia z nieistnienia, Rebecca Solnit
#ksiazki #cytatyzksiazek
  • 5