Wpis z mikrobloga

#heheszki #feels #przemyslenia
Jechałem dziś sobie metrem i w pewnym momencie usiadł obok mnie chłopiec, lat ok. 8-10. Miał na sobie ogromny plecak, jego wymiar strzałkowy był z 10-krotnie większy od wymiaru strzałkowego dziecka xD. Za oknem stała mama chłopaczka i machała do niego, a ten do niej energicznie odmachiwał, oboje byli przy tym bardzo uśmiechnięci. Następnie dzieciaczek założył słuchawki i kątem oka zobaczyłem, że słuchał audiobooka książki "Trzymaj się, cukierku".

Nie wiem sam za bardzo czemu, ale rozczuliła mnie jakoś ta scena. Może to uczucie ciepła na widok szczęśliwego kawałka rodziny, może to tęsknota za byciem młodszym, może żal że sam byłem głupim dzieckiem i w drodze do szkoły nie zajmowałem się tak budującą rozrywką jak słuchanie audiobooków. A może to, że widok dobrych relacji mamy z synem budzi we mnie myśli o tym, że moja mama się starzeje i ten okres w jej życiu w którym wysyłała mnie do szkoły i potem słuchała moich zupełnie codziennych i zwyczajnych przygód już bezpowrotnie minął. Z drugiej strony czy nie ma w tym jakiegoś poczucia winy za dorośnięcie i zostawienie po sobie opuszczonego gniazda? Może być, nie wiem. A przecież czucie się winnym za dorastanie to jakiś absurd, przecież nie mam na to żadnego wpływu, równie dobrze mógłbym się czuć źle z tym że mi włosy rosną czy coś. Czujecie czasem coś takiego?

Wygooglowałem ten audiobook z ciekawości i rozbawiło mnie, że to giga seria która ma naście części, stąd obrazek.

Zostawiam tę garść przemyśleń z dupy, raczej się nikomu nie przydadzą ale kto wie.
FragileAglet - #heheszki #feels #przemyslenia
Jechałem dziś sobie metrem i w pewnym ...

źródło: comment_1652387362n0PfbDqCKmH7g9tTbHzGEO.jpg

Pobierz
  • 2
@FragileAglet:
Z punktu widzenia rodzica to najpierw czeka się na to, żeby młode samo popylało do placówki edukacyjnej, gdy trzeba jeszcze zaciągać i odbierać przed i po pracy. Jest ulga i hura, a po jakimś czasie sobie człowiek uświadamia że się już skończyło trzymanie łapki i pospolite ale wyjątkowe pogawędki (to są zupełnie inne tematy i wrażenia niż np na spacerze w wolny dzień) i, że to etap, który się zamknał.