Około 70% bojowników „Legionu Międzynarodowego”, biorących udział w walkach na Ukrainie, już wróciło do domu.
Brytyjski najemnik Matt Robinson w wywiadzie dla The Telegraph, powołując się na Mamukę Mamulaszwili, przywódcę Legionu Gruzińskiego (który wcześniej wzywał do użycia przemocy wobec rosyjskich żołnierzy).
Wielu najemników czuje rozczarowanie. Jedni mówią, że są wysyłani na misję „samobójcze” bez odpowiedniej broni i mundurów, inni narzekają na skorumpowanych ukraińskich dowódców. Podpisują półroczne kontrakty, ale po pierwszym trafieniu pod ostrzał artyleryjski już uciekają.
Robinson dodał, że niektórzy obcokrajowcy wyjeżdżają na Ukrainę, wyobrażając sobie, że będą kimś w rodzaju bohatera gry Call of Duty.
Ponadto Matt jest przekonany, że na Ukrainę pojechali niezbyt doświadczeni i niezbyt rozsądni bojownicy : jeden najemnik z Polski był tak pijany, że myśląć że jest wywożony do Federacji Rosyjskiej próbował zabić kierowcę.
@smooker: Zamiast zalinkować tutaj rzeczony artykuł żeby każdy mógł go sobie przeczytać i wyrobić własne zdanie wklejasz jakieś swoje streszczenie i opinie ludzi przedstawiasz jako fakty. Subtelna robota towarzyszu.
@smooker: Zamiast zalinkować tutaj rzeczony artykuł żeby każdy mógł go sobie przeczytać i wyrobić własne zdanie wklejasz jakieś swoje streszczenie i opinie ludzi przedstawiasz jako fakty. Subtelna robota towarzyszu.
@kycol_kycolewicz: No ten artykuł ma zupełnie inny wydźwięk, niż sugeruje wpis. Jest przede wszystkim krytyką wobec ludzi, którzy pchają się, gdzie nie powinni. xD
Wielu najemników czuje rozczarowanie. Jedni mówią, że są wysyłani na misję „samobójcze” bez odpowiedniej broni i mundurów, inni narzekają na skorumpowanych ukraińskich dowódców.
@Antosh: @MSDS: @kycol_kycolewicz: @smooker: To akurat może być prawda ale to zależy kto, jak i i gdzie trafi. Z jednej relacji jaką słyszałem(a więc dowód anegdotyczny) dowództwo powyżej 50 to dramat, beton, który nie chce słuchać żadnych rad, chla gdy tylko ma okazję itd. Młodsi
Około 70% bojowników „Legionu Międzynarodowego”, biorących udział w walkach na Ukrainie, już wróciło do domu.
Brytyjski najemnik Matt Robinson w wywiadzie dla The Telegraph, powołując się na Mamukę Mamulaszwili, przywódcę Legionu Gruzińskiego (który wcześniej wzywał do użycia przemocy wobec rosyjskich żołnierzy).
Wielu najemników czuje rozczarowanie. Jedni mówią, że są wysyłani na misję „samobójcze” bez odpowiedniej broni i mundurów, inni narzekają na skorumpowanych ukraińskich dowódców. Podpisują półroczne kontrakty, ale po pierwszym trafieniu pod ostrzał artyleryjski już uciekają.
Robinson dodał, że niektórzy obcokrajowcy wyjeżdżają na Ukrainę, wyobrażając sobie, że będą kimś w rodzaju bohatera gry Call of Duty.
Ponadto Matt jest przekonany, że na Ukrainę pojechali niezbyt doświadczeni i niezbyt rozsądni bojownicy : jeden najemnik z Polski był tak pijany, że myśląć że jest wywożony do Federacji Rosyjskiej próbował zabić kierowcę.
https://web.archive.org/web/20220506202209/https://www.telegraph.co.uk/news/2022/05/06/suicide-mission-life-front-lines-foreign-fighters-ukraine/
@kycol_kycolewicz: No ten artykuł ma zupełnie inny wydźwięk, niż sugeruje wpis. Jest przede wszystkim krytyką wobec ludzi, którzy pchają się, gdzie nie powinni. xD
@smooker: Inny wydźwięk, niż sugeruje twój wpis, towarzyszu.
vs
Na prawdę nie widzisz różnicy? Czemu ma służyć Twoje streszczenie artykułu bez podania źródła jak nie manipulacji?
@Antosh: @MSDS: @kycol_kycolewicz: @smooker: To akurat może być prawda ale to zależy kto, jak i i gdzie trafi.
Z jednej relacji jaką słyszałem(a więc dowód anegdotyczny) dowództwo powyżej 50 to dramat, beton, który nie chce słuchać żadnych rad, chla gdy tylko ma okazję itd. Młodsi