[aptitude]

Mam dla was bardzo ciekawe zadanie matematyczne (ʘ‿ʘ)
Spróbujcie sami rozwiązać a dopiero później kliknijcie na spolier.

Losowo wybrano dwie liczby, obie są dodatnimi liczbami całkowitymi mniejszymi od 100.

Sandy otrzymuje informację o sumie tych liczb, a Piotrek o iloczynie tych liczb.

Następnie Sandy i Piotrek prowadzą dialog:

Piotrek: Nie znam tych liczb.

Sandy: Nie znam tych liczb.

Piotrek: Nie znam tych liczb.

Sandy: Nie znam tych liczb.

Piotrek: Nie znam tych liczb.

Sandy: Nie znam tych liczb.

Piotrek: Nie znam tych liczb.

Sandy: Nie znam tych liczb.

Piotrek: Nie znam tych liczb.

Sandy: Nie znam tych liczb.

Piotrek: Nie znam tych liczb.

Sandy: Nie znam tych liczb.

Piotrek: Nie znam tych liczb.

Sandy: Nie znam tych liczb.

Piotrek: Ja znam liczby.

Jakie to są liczby?

Rozwiązanie


#matematyka #programowanie

[kornfan]

@aptitude: Według mnie pytanie nie powinno brzmieć "Jakie to są liczby" tylko "W jaki sposób Piotrek i Sandy mogli poznać te liczby, żeby wyszła para (77,84)".
Chodzi o to, że do podanego zadania nie znając dobrej odpowiedzi można znaleźć mnóstwo rozwiązań.

[Krolowa_Nauk]

@kornfan: zdaje się, że dla 7 "rund" jest tylko jedna odpowiedź, natomiast na przykład dla 4 "rund" już odpowiedzi mogłoby być kilka. Tak czy siak dojście do wyniku wymaga zapisania tak wielu par liczb i wykluczania ich po kolei, że pytanie faktycznie nie ma sensu, chyba że napisać program, który by to zrobił za nas (podejrzewam, że trochę by to trwało).

[Blomex]

@aptitude: nie chce mi się myśleć, ale informacja o tym że Piotrek nie zna liczb daje nam w jakiś sposób informacje o rozkładzie na czynniki pierwsze.

[aptitude]

Piotrek: Ja znam liczby.

@Blomex @Krolowa_Nauk @kornfan: 15 runda :)