Wpis z mikrobloga

kurła co roku to samo. Sprowadzają Bóg wie skąd czereśnie na początku maja, mają cenę #!$%@? w kosmos, ludzie w internecie dostają zawału, wieszczą koniec świata i cywilizacji, a pseudo portale grzeją temat tydzień. Potem w czerwcu wjeżdżają czereśnie krajowe po 10-12 zl za kg i już totalnie nikogo to nie interesuje. W następnym roku powtórka z rozrywki. Pamięć złotej rybki.

Nie neguję ze jest inflacja. Wielce prawdopodobne, że czereśnie będą po więcej niż te 12 zł. Ale nie #!$%@? 260 zł, ludzie opanujcie się.

#bekazpodludzi #inflacja
Monneypenny - kurła co roku to samo. Sprowadzają Bóg wie skąd czereśnie na początku m...

źródło: comment_1652003693uNFoa5iQ544Xghbsav98n0.jpg

Pobierz
  • 4
@Vixay w Krakowie wydaje mi się że kupowałam za 12 zł ale nie będę się kłócić, bo na 100% nie jestem pewna. Nie zmienia to faktu, że co roku na początku maja jest wysyp "artykułów" że trzeba brać kredyt na czereśnie i co roku mnie to #!$%@?.
@Monneypenny: A to prawda. Ale ludzie spokojnie kupują czereśnie jak są po 30-40 zł ;) Produkcja w Hiszpanii musi ruszyć, i jak pojawiają się Węgierskie to cena spada. Ale ktoś musi mieć wyobraźnie żeby kupić czereśnie i je sprzedawać w tej cenie.