Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki, takiej ochoty aby się zabić nie miałem nigdy.
Dlaczego? Nie dlatego, że jestem 3x-letnim kawalerem. Sytuację finansową mam dobrą, towarzyską nie ale nie narzekam.
Dlatego, że przed snem mam trójkę znajomych która do mnie przemawia abym przyszedł do ich świata. Oczywiście w mojej wyobraźni. Cały czas mam kolorowe obrazy ich wymiarów które mi demonstrują. Pokazują mi, że to od słońca zależy w jakich kolorach będziemy wiedzieli świat. Jeżeli słońce będzie fioletowe, będzie wszystko na fioletowo. Nawet kolor nieba się zmieni. I wszystko to widziałem w rozdzielczości nie wiem... 16K? Ta rozdzielczość którą obserwujemy świat jest mega ograniczona. Pokazywali mi symulację. Oczywiście mam tak po zamknięciu oczu. Przed snem czyli po tym jak mi to pokażą i z nimi rozmawiam w myślach - cały czas płaczę i chciałbym do nich. W dodatku mogę podróżować po zamknięciu oczu. Czyli bezpośrednio po zamknięciu oczu widzę obrazy ładnych budowli w ciele ptaka, który lata nad ładnym krajobrazem. Oczywiście wszystko widzę w mega wysokiej rozdzielczości. Sprawia to, że płaczę jak bóbr przed snem i chciałbym odejść z tego świata.
Ostatnio tak miałem jednokrotnie 8 lat temu gdy słyszałem głosy "chodź, chodź" trójki osób i jakby mnie coś z ciała wyciągnęło. W ostatniej chwili nie dałem się wyciągnąć. Ale to było szokujące doświadczenie - bo nawet po 40 minutach od tego czułem jakby mi duszę rozerwało w okolicach wątroby.
Owszem - może ktoś po przeczytaniu tej historii stwierdzić, że w kaftan mnie. Otóż nie. Nie biorę narkotyków, nie palę oraz nie piję. Mimo twardego charakteru - emanuję tęsknotą do tamtego świata którego zaświadczyłem w przeciwieństwie do obecnego gdzie za śmieszne pieniądze wszystko jest sztuczne począwszy od jedzenia w sklepach a skończywszy na miłości.

#oswiadczenie #zalesie #po30

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62722a86ad261bf67469b4f1
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Przekaż darowiznę
  • 7
Owszem - może ktoś po przeczytaniu tej historii stwierdzić, że w kaftan mnie. Otóż nie. Nie biorę narkotyków, nie palę oraz nie piję.


@AnonimoweMirkoWyznania: choroby psychiczne rownie czesto dotykaja tych, ktorzy stronia od uzywek, jak i tych, ktorzy ich naduzywaja. Po tym co napisales jestem pewny ze potrzebujesz fachowej pomocy - idz do psychiatry bo masz jeszcze szanse na normalne zycie. Inaczej zrobisz sobie predzej czy pozniej krzywde.