Wpis z mikrobloga

Dlaczego w mediach i na wykopie unika się informacji pozytywnych dla Rosji i negatywnych dla Polski związanych z wojną? Czy u nas nie powinno się przekazywać możliwie obiektywnie wszystkich informacji? Dlaczego nie można przeczytać, że Rosja planuje kontr sankcje obejmujące zakaz sprzedaży zbóż i nawozów do wrogich narodów? Albo że Francja kupuje Rosyjski gaz od Węgrów omijając tak potrzebę zapłaty w rublach? Albo to, że Rosyjskie zyski z sprzedaży surowców nawet zachodnie media wiliczają że mogą być rekordowo wysokie w tym roku. I też mądrzejsze nie wspominać, jak brak handlu z Rosją spowoduje wystrzelenie inflacji u nas. Ktoś nie powinien tego wyliczyć by się przygotować? Mam wrażenie, że śmiemy się z ruskiej propagandy, a tymczasem mamy własną wersję nie mówienia o tym co negatywne dla nas i pozytwyne dla wroga.

#ukraina #rosja #wojna #polska #wolnemedia
  • 13
@N331: w polskim interesie jest nakierowanie głupiego społeczeństwa na właściwe tory. Jeśli byłoby zbyt dużo informacji o kosztach jakie będzie trzeba ponieść to głupi lud będzie bardziej podatny na ruską propagandę nie ingerowania. Ty może i ogarniesz, ale zastanów się czy tacy ludzie, którzy głosują zaciekle na PiS/po oraz obrzucają druga stronę błotem bez zastanowienia będą w stanie myśleć logicznie i postępować według zasady real politik. Społeczeństwo to bezmyślna masa, którą
@Niukron: moim zdaniem media powinny przygotować Polaków i wywierać presję na polski rząd by opracować plan na nadchodzący kryzys związany z sankcjami i wojną. A nie nasze klasyczne jakoś to będzie a póki nie walnie to się nie przejmujemy.

@banished: ano gdzie można przeczytać, że państwa UE kupują surowce energetyczne z Rosji przez pośredników mówiąc że to z giełdy więc w domyśle nie rosyjskie. Albo to, że Rosja za bezcen