Wpis z mikrobloga

kurde, Myrasy, co to się dziś działo... zjadłem TAKIEGO kebaba!

Idę sobie na obiad do najlepszego kebaba ever forever in #warszawa - pętla Stare #bemowo i jak człowiek wezmę sobie kebab talerz z frytkami i surówką. Daję 15 zł (jak za zwykły obiad w sumie) i co dostaję?

WIELKĄ #!$%@?Ą GÓRĘ FRYTEK

WIELKĄ OGROMNĄ GÓRĘ RÓŻNYCH 3 SURÓWEK

#!$%@?ŃSKO WRĘCZ #!$%@? WSZĘDZIE MIĘSA GDZIE TYLKO SIĘ DA

wysokość całej tej konstrukcji szacuję na jakieś 25-30 cm na talerzu o takiejże lub podobnej średnicy.

Ledwo doszedłem do akademika ;_;

#oswiadczenie #dobrejedzenie

Muszę jeszcze raz się tam przejść do zrobię zdjęcie, bo to jest coś niesamowitego

  • 5
@seeksoul: student, hehe. W 2005/2006 roku jak jeszcze byłem na miasteczku studenckim AGH na ulicy Toruńskiej był taki Bar Max, namiętnie spożywałem tam cheeseburgery. Były one sporządzone z czegoś w kształcie bochenku chleba przekrojonego wzdłuż wysadzanym hamburgerami z serem i sałatką. Smażony na oleju który już dawno posłużył by za paliwo do starych mercedesów.

@seeksoul: Jak to jest dla Ciebie najlepszy kebab, to jeszcze nie byłeś w KebabKingu na Wrocławskiej - polecam :D Może nie ma takiej góry żarcia za 15zł, ale jakieś talerzowce od 20zł chyba są, i to meega smaczne :D
@endriuL: Kebab King i Amrit to najlepsze Kebsy w Warszawie. I legendarny Kebab na osiedlu Sielce, za przystankiem w głąb Mokotowa, prawie na osiedlu, w takim jakby kiosku. Jezu, jakie to pyszne było! Specjalnie tam jeździłem na obiad, gdy mieszkałem przy Torwarze.