Wpis z mikrobloga

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Silmarils: Snape szpiegował dla Dumbledore
Poza tym był dobry dla slizgonow bo to była potencjalna wylęgarnia śmierciożerców i musiał mieć ich zaufanie jeśli chciał dobrze wykonać swoje zadanie
  • Odpowiedz
Snape szpiegował dla Dumbledore


@Gruby_Wujo: No Dumble to akurat zawsze miał wymówkę "dla większego dobra", więc niech te dzieciaki gnębi, ważne, że szpieguje. Nadal uważam, że nie powinien być dopuszczony do nauczania po tym, co odwalał w tej szkole, przecież to jest zwykłe znęcanie się nad uczniami.

Poza tym był dobry dla slizgonow bo to była potencjalna wylęgarnia śmierciożerców i musiał mieć ich zaufanie jeśli chciał dobrze wykonać swoje
  • Odpowiedz
@Silmarils: "Obiektywnie jebniętym"

Przepraszam, ale strasznie infantylne postrzeganie tragizmu tej postaci. Bo w pewnym sensie jest to postać tragiczna. Wyżywający się emocjonalnie i znęcający nad uczniami, ale nie brało się to absolutnie znikąd, a z jego traum oraz przeżyć w wieku szkolnym + doborze towarzystwa(przydział dodatkowo mu w tym nie pomagał). Snape był postacią z mocno zawirowanym backstory. Gdyby, z perspektywy świata czarodziejów, był tak ogromnym tyranem, to Dumbledore nigdy
  • Odpowiedz
@Silmarils: >>Nic nie stało na przeszkodzie, aby był bardziej ludzki dla reszty uczniów, którzy nie zjadowali się w jego domu.<<

No, właśnie stało. Jego charakter, psychika, doświadczenie. Po prostu taki był. Był zimnym, wyrachowanym człowiekiem, który w jakiś sposób leczył tym swoje kompleksy. Faworyzował jednych kosztem drugich dla samej satysfakcji, żeby tym drugim dokopać. Ale nie można powiedzieć, że jest to "jebnięte" albo "bierze się znikąd". To jest mocno nieuprawniona
  • Odpowiedz
@Silmarils: I bez przesady też z tym "cały czas dokopywał". Neville, z tego co pamiętam, miał przesrane od momentu, w którym Snape dowiedział się o sytuacji z boginem, to prawda. Ale nie kojarzę, żeby dosłownie KAZDA interakcja Snape'a z Potterem kończyła się absolutnym mieszaniem z błotem tego drugiego. To samo z jego kompanami. Granger - "nie pytają, to siedź cicho", - zwłaszcza, jak doskonale już od kilku lat znasz sposoby,
  • Odpowiedz
@paniejanuszu: w ogóle postać wielbiona za to, ze po 30 czy ilustam latach wciąż zakochany.
#!$%@?, szkoda chłopa- nie poszedł na przód tylko ugrzęzł. nikt go nie wsparl.
durny romantyzm, próby tylko z perspektywy pottera
  • Odpowiedz