Wpis z mikrobloga

#narkotykizawszespoko
Hej użytkownicy dxmu. przez jakies 6 miesięcy jadlem sobie acodin średnio 2-3 razy w tygodniu i bylo pięknie. Z czasem tolerancja i uzależnienie psychiczne zmusiły mnie do brania po 600mg/750mg dxm dziennie. Dexter przestał mi się oplacać więc zrobiłem 3 miesięczną przerwę na medycznego skuniora. 3 miesiace pokornie czekalem choć myślałem o dexie nawet kilka razy dziennie. I TU POJAWIA SIE PROBLEM. Teraz za każdym razem na dexie dostaje drgawek, kołotania serca i niebezpiecznie #!$%@? mi ciśnienie jakbym normalnie lecial w kosmos. Myslalem ze to może od braku magnezu ale supelmentacja nie pomogla. Niby benzo wydaje sie rozwiązywać problem bo obniża ciśnienie i działa przeciwdrgawkowo ale tu z kolei łączenie benzo z dxm jest ryzykowne lub co najmniej niezdrowe. Co zrobić? Na razie próbuje zastąpić dexa benzoskami ale ja chcę #!$%@? mojego dexa. Co polecacie? Roczny detox? Jakieś suple? Może znacie jakis magiczny trik typu: na peaku dxm zesraj sie, mrugnij 2 razy, wypij 0.2137ml soku z ananasa, zrob fikołka aby trip byl udany. Serio #!$%@? mnie to ciśnienie i telepanie. Jesteście wykopkami specjalizujecie sie w wyszukiwaniu informacji w Internecie i wymienianiu sie nimi na pewno coś wymyślicie.
źródło: comment_1651138942wJ2AFasvBNKxnDCRvtDgpJ.jpg
  • 10
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@potezny_poznanianin: Ja podobnie. Kiedyś z 2 lata temu kilkanaście ciekawych tripów. Raz niechcący wpadlem w D-Hole i było tak grubo, że myślałem że umieram. Od tamtego momentu miałem lęki w nocy, odczuwałem przez kilka tygodni depersonalizację. Po pół roku od tego momentu chciałem znów zrobić trip, bo już przerobiłem "traumę"... i co? 200-300mg strasznie źle na mnie działało. Objawy takie jak u ciebie, zero pozytywnej fazy tylko jakieś lęki, ogólnie #!$%@?.