Wpis z mikrobloga

@Czczanoga: w momencie,jak pada hasło "idzie bambus",to Wiktoria patrzy w dół i nie rusza ustami,nic nie mówi i nawet chyba gościa nie widziała.a Żmija aż podskoczyła,jak to mówiła ,po czym opada na oparcie.Jak to powiedziała,to dopiero Wiktoria podnosi wzrok i też się uśmiecha.
@Czczanoga: No ja jednak widzę coś innego ;) obejrzałam tę scenę kilka razy już patrząc na każdego z osobna. Akurat ujęcie jest od momentu jak Eliza jest już odwrócona do dziewczyn ale siedzi z brzegu najbardziej i chwile wcześniej mogła Panamczyka spokojnie zauważyć. Głos jest jej i prawdopodobnie klepie jedną z dziewczyn w nogę jak to oznajmia. Wiktoria mówi dopiero, że list idzie a chwile wcześniej bawiła się włosami i patrzyła