Wpis z mikrobloga

to zupełnie odmienne rodzaje przyjemności. Równie dobrze mógłbyś tu wsadzić czekoladę.


@Korda: no tak to działa ziom. Kom-pulsywne jedzenie czy kompulsywne bicie konia do filmó przyrodniczych czy kompulsywne łojenie w gierki ( akurat to jest mocno związane z porno, zapytaj koreańczyków ;) )
Czy słusznie zestawia się tutaj gry i seks obok siebie? Czy jedynie odwraca się w ten sposób uwagę od faktycznych przyczyn i jednocześnie wyśmiewa się problem?


@Korda: obydwie czynności zazwyczaj wykonywane są przed snem. Po całym dniu pracy, położeniu dzieci spać, sprzątaniu w chacie klikanie w kąkuter dla odmużdzenia/rozluźnienia jest prostsze niż pobudzanie enigmatycznej partnerki która czasem chce żebyś pociągnął ją za włosy i strzelił w tyłek a czasem cię #!$%@?