Aktywne Wpisy
KW23 +222
posłuchajcie tego
W amerykańskim liceum odbyła się lekcja, której tematem były procesy czarownic w Salem.
Nauczyciel zapowiedział, że zagrają w grę.
- Każdemu z was szepnę na ucho, czy jest czarownicą, czy zwykłą osobą. Waszym celem jest zbudowanie jak największej grupy, w której NIE ma czarownicy. Jeśli na koniec okaże się, że w grupie znajduje się choć jedna czarownica – wszyscy uczniowie z tej grupy dostają ocenę niedostateczną.
Nastolatkowie zaczęli przesłuchiwać i
W amerykańskim liceum odbyła się lekcja, której tematem były procesy czarownic w Salem.
Nauczyciel zapowiedział, że zagrają w grę.
- Każdemu z was szepnę na ucho, czy jest czarownicą, czy zwykłą osobą. Waszym celem jest zbudowanie jak największej grupy, w której NIE ma czarownicy. Jeśli na koniec okaże się, że w grupie znajduje się choć jedna czarownica – wszyscy uczniowie z tej grupy dostają ocenę niedostateczną.
Nastolatkowie zaczęli przesłuchiwać i
vikop-ru +167
Harry nie mógł uwierzyć, w to co robił. Po latach sporów i wzajemnej nienawiści, realizowała się jego największa fantazja. Obydwaj dyszeli ciężko w dusznym wnętrzu ogromnej dębowej szafy, znajdującej się w Pokoju Życzeń. Mimo obustronnej chęci, musieli się dobrze ukryć.
-LUBRICANTO - szepnął Harry celując w odbyt Malfoya.
Zamknął oczy i powoli wszedł w anus swojego największego wroga. Czuł się jakby wciągał go wir ekstazy, dreszcz potargał całe jego ciało. Czas zdawał się zwolnić, przyjemność oderwała Harry'ego od poczucia przestrzeni, w tej chwili istniał tylko on i on.
Nagle Harry poczuł chłod na twarzy, a następnie rozluźnienie napięcia na członku. Otworzył oczy i natychmiast odskoczył. Zamiast ciasnej dziurki Ślizgona miał przed sobą blade, wychudzone plecy i sponiewierane, kościste pośladki.
-Taaak, Dracon spisał się na medal - syknął przerażający metaliczny głos Voldemorta.
Harry momentalnie poczuł ścisk w żołądku. Wpadł w zasadzkę śmierciożerców, odbyt Draco od samego początku był świstoklikiem.
#harrypotter
#!$%@? jak rykłem w środku nocy xD