Wpis z mikrobloga

@pawlos10rs: Testowałeś jakieś konkretne linie pod taki warzywnik? Mam rozłożoną linie kroplującą pod drzewkami owocowymi (emitery co 33cm) i podlewane są tylko placki dookoła emiterów (takie powiedzmy 20 centymetrowe). Pomiędzy plackami sucho. Nie nada się więc to na warzywa chyba że emitery byłyby gęściej. Widziałem że można też kupić z emiterami co 20 cm ale nadal nie mam pewności czy wszystko będzie równo podlane.
podlewane są tylko placki dookoła emiterów (takie powiedzmy 20 centymetrowe)


@PanObserwator: bo i takie jest ich założenie żeby podlewać glebę, a nie liście roślin :) na glebie widać placek 20cm, pod powierzchnią na skutek przesiąkania jest to kilkukotnie razy większy obszar (zależnie od interwału nawadniania)
Przemysłowo warzywa nawadnia się zraszaczami więc może w twoim przypadku też jest to jakieś rozwiązanie
@pawlos10rs: Jasne, ja wiem ze takie jest ich przeznaczenie tyle tylko ze pytałem czy masz na myśli jakieś konkretne linie kroplujace bo jeśli emitery co 33 cm zostawiają takie placki to nie widzę tego pomysłu bo mi nie nawodni równomiernie grządek :)
@bieniek: wołam bo prosiłeś o info co zrobiłem :) pytałem w wielu miejscach o jakaś radę ale ostatecznie nikt nic sprawdzonego nie potrafił doradzić wiec stwierdziłem ze spróbuje mój pierwotny pomysł. Kupiłem linie kroplujaca z emiterami co 20cm. Niestety firma z której linie kupuje nie miała z takim rozstawem emiterow i kupiłem od kogos innego na allegro. Taniej ale niestety jakościowo dużo gorzej. Tak czy inaczej rozłożyłem prawie 200m (bez kompensacji),