Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Kumpel pracujący na produkcji opowiadał mi, że u niego coraz częściej chłopaki się chwalą nocami spędzonymi z Ukrainkami.

Pomijam to, że obracanie dziewczyny, której mąż walczy na Ukrainie jest dla mnie wątpliwe moralnie to co będzie jak nie zginie i przyjdzie po swoją żonę czy dziewczynę i dowie się o nocach spędzonych z potomkiem husarii. Ktoś kto spędził kilka miesięcy na froncie raczej nie będzie przebiegać w środkach i poleje się krew. Czy uważacie, że warto zainteresować się Ukrainkami czy lepiej sobie odpuścić?
#ukraina
  • 8
  • Odpowiedz
@zdrapek: A to oni wiedzą, że mają obrączki czy co? Jak nie to nie ich wina, jak im jeszcze nie powiedza. Zwlaszcza, ze na appce na Tinderze też widzę babki, co nie mowia, ze sa zamężne (z Ukrainy ofkors)
  • Odpowiedz
@zdrapek: pewnie nie jeden taki romansik się zdarzył, jednak trudno mi uwierzyć, że jest to na tyle masowe zjawisko, żeby 'coraz częściej chłopaki się chwalili'.
Ciężko mi uwierzyć, bo robole raczej nie wyrywają lasek z którymi nie potrafią się porozumieć (umówmy się, robole raczej w ogóle nie wyrywają lasek), a kobiety raczej nie lecą na roboli. No i jeszcze należy dodać fakt, że zmyślone historie o dupach, samochodach i imprezach to
  • Odpowiedz