Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Ale #!$%@?łem :(.
W miniony czwartek miałem impreze firmową pierwsza po covidzie i pierwsza odkad pracuje w nowej fimie. Pierwszy raz tez widzialem wspolpracownikow na zywo, byl alkohol i wszystko. Wynajalem sobie hotel na nocleg (pracuje zdanie biuro mam 200km) i wszystko byloby super, ale wyladowalem po tej imprezie w lozku hotelowym z kolezanka z pracy.
Na weekend wrocilem do domu do zony i dziecka i dopiero teraz lapia mnie wyrzuty sumienia, z ktorymi nie umiem sobie poradzic. Kur*a co ja #!$%@?,,,

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6254a1bd7c53968b7088c73c
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Przekaż darowiznę
  • 38
  • Odpowiedz
  • 0
@AnonimoweMirkoWyznania trochę lat temu miałem tak samo. Choć nie miałem wtedy żony. Ale świadomość tego, co #!$%@?łem mnie mocno niszczyła potem, nie mogem sobie poradzić ze sobą. Za to pamięć o tym mi została na całe życie i już nigdy nie #!$%@?łem podobnej akcji, mimo że były okazje potem. A, i z perspektywy czasu uważam, że dobrze ze nie jesteśmy już razem.
  • Odpowiedz