Wpis z mikrobloga

@skrytek: #!$%@? najgorsi to są busiarze co stają za blisko pasów i nic nie widać, a na dodatek piesi zyskali nieśmiertelność przez danie im pierwszeństwa na pasach więc nawet nie spojrzą zza samochodu czy coś nie jedzie i jest 10 metrów od pasów xD
  • Odpowiedz
@skrytek: No nie wierze. Wszedzie bym sie spodziewawl ale ze nieroby ze SM w moim miescie cos robia?

Chociaz z rugiej strony ostatio widzialem jakwybiegli z auta i zaczeli biec za kolesiem. Koles centralnie przed nimi przechodzil na czerwonym...poznym czerwonym :D
  • Odpowiedz
@niki_niki: mialem na mysli te duze dostawczaki co nieraz stoja w dziwnych miejscach zaparkowane, na przyklad za blisko przejscia. A w czasie deszczu po zmroku, czy w nocy jesli nie jest oswietlone, to owszem widac je, ale juz pieszego zza samochodu nie, i nawet redukujac predkosc jesli taka swieta krowa nawet nie zobaczy czy cos jedzie tylko nagle wyjdzie to prawdopodobienstwo wypadku jest duze. Na szczescie sa dlugie swiatla i
  • Odpowiedz
@Megawonsz_dziewienc:
Więc nie znasz mnie, to nie kreuj napisów na moim nagrobku. Błędne założenia powodują błędna wnioski. Ja bardzo cenię swoje auto i robię wszystko aby żaden pieszy na przejściu dla pieszych nie dotknął mojej maski. Jeśli pada to robię jeszcze więcej. Natomiast, jak ktoś ma naczelną narrację, że piesi to samobójcy, zamiast zredukować prędkość i spodziewać się wychodzącego pieszego za dostawczaka, to doświetla przejście długimi, oślepiając jadących z naprzeciwka.
  • Odpowiedz