Wpis z mikrobloga

Dla mnie wymiany ludzi w niewoli to jakaś abstrakcja.
Oni wywołali wojnę, mordują Twoich współobywateli, rodzinę, przyjaciół, a Ty spotykasz się z nimi twarzą w twarz i zachowujesz się, jakby nie było wojny, a to jest zwykła wymiana. Tak samo, gdy podczas rozmów pokojowych mówi o denazyfikacji kraju, którego naród według Hitlera miał być eksterminowany - przecież takiej osobie można tylko napluć w twarz, a nie słuchać tych głupot.
#ukraina #wojna #dyplomacja
  • 2
@jazmojegopokoju: to jest dbanie o swoich ludzi - generalnie wszystkim zależy, aby nie walczyć bezsensownie do końca. Chociaż Rosjanie np. nie za bardzo liczyli się ze stratami wśród zakładników w przypadku akcji w Biesłanie czy na Dubrowce.