Wpis z mikrobloga

Latifi i Stroll nie dość że sa beztalenciami, nie wprowadzają wartosci dodanej do F1, blokują miejsca lepszym kierowcom, to według mnie dodatkowo blokują rozwój dwóch zespolow z duzym potencjałem (przynajmniej reklamowo-historycznym).

To nie jest przypadek, że te dwa teamy zaliczają de facto regres, skoro są dysfunkcyjnymi organizacjami. Kto tam ma dawać na bieżąco feedback jak sie maszyna sprawuje skoro połowa skladu jeździ nie dzieki wiedzy technicznej i talentowi, a tylko kaprysowi rodziny.
#f1
  • 1
@wozniak-mariusz: Bolid to jedno, ale jednak widać, kierowca też robi swoje.

Przykład Kmaga, który skończył w Q1, a Mick był gdzieś tam w 2 dziesiątce. Gdyby jeżdził z Mazepinem każdy by powiedział, że super wynik.
A tak to Kmag bo zjadł i wypluł.

Paydriverzy to rak, zwłaszcza przy takich ograniczeniach we wprowadzaniu nowych zespołów.