Wpis z mikrobloga

@Ethordin: ooo cześc! Znam cię z filmików o RPA. Sytuacja jest taka, że moja mama jest właśnie w RPA i ma tą wize na miesiąć, ale starała się(przed wyjazdem też) na dlużej, bo są motorem tam i chcą na 2 miesiące ale robią problemy. I pytanie: czy bedą robić problemy np na lotnisku jak będą wracać(do EU), czy jacyć policjanci jak ja wylegitymują to czy tez nie będzie problemów itp?
@jan_ush ale ma wizę turystyczną, czy wjechała na paszport? W teorii mogła spróbować przedłużyć turystyczną już na miejscu w jednym z punktów VFS. Powinna była to zrobić na minimum tydzień przed wygaśnięciem pozwolenia turystycznego.

Wydaje mi się, że większych problemów na lotnisku nie będzie. Wbiją jej w paszport, że jest osobą niepożądaną w RPA na okres (tu jak wspomniałem 1-5 lat) i na tym się powinno skończyć.

Gorzej z jak ktoś ją
@Ethordin: ma wizę turystyczną, i ma wize do 26 lutego i starają sie o przedłużenie ale coś strasznie opornie to idzie(we Francji gdzie mieszka szło to strasznie długo aż w końcu nie dostała żadnej odp). No właśnie sie zastanawia czy ryzykować zostanie tam bez wizy(chcą też jeździć po państwach ościennych) czy nie ryzykować. Może dostać bana, o to sie nie boi, bo w najbliższych latach nie będzie tam jechać, ale właśnie
@jan_ush przedłużenie się załatwia na miejscu w RPA na podstawie przyznanej wizy i dokumentów dodatkowych. Jeśli wiza przeterminował się już w lutym, to po ptakach. Jeśli wyjedzie przez granicę RPA do kraju ościennego, to po ptakach - nie wjedzie z powrotem do RPA (chyba, że spróbuje posmarować, ale to może się nie udać).
@jan_ush: aaa 26 kwietnia nie lutego - pomyłka. Oni sa od paru dni i chcieliby na 2 miesiące(a maja tylko na miesiąc). Jak myślisz, czy będa jakieś dodatkowe konsekwencje zwłaszcza na lotnisku, tzn czy nie będa jej przetrzymywać w celu wyjaśnienia itp., czy normalnie wbiją jej bana i pozwolą normalnie wylecieć.