Wpis z mikrobloga

Dla przypomnienia, żebyście nie zapomnieli i przypadkiem nie zginęli. W marketach możecie chodzić bez maseczki, chodzić koło hordy potencjalnie zarażonych. Ale broń boże nie wchodz do apteki bez maseczki, rzadko kolejka, jak juz to max 3 osoby, no ale tam #!$%@? jest tak niebezpieczny że odrazu respirator. Chcecie mieć tu drugie Bergamo?!?!?!
#koronawirus
  • 18
  • Odpowiedz
@willyfog: znam apteki w ktorych bez restrykcji kolejka stoi poza pomieszczeniem, mimo 6 okienek otwartych. Moim zdaniem maseczka w aptece to dobry pomysl i powinno tak zostać. Chyba ze lubisz jak stara baba jebiaca juz trupem wycharkuje w twoja stronę wydzieline z płuc prosto w twoj kark. Charmanderek z avatara ci uciekł?
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@willyfog: statystycznie w aptece spotkamy więcej osób chorych, bądź o obniżonej z różnych powodów odporności.

Koronawirus, czy nie - mało klientów w zamkniętym pomieszczeniu i maseczki z pewnością nikomu nie zaszkodzą, a szansa, że pomogą jest znacznie wyższa niż we wspomnianym supermarkecie. Tyle w temacie¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@willyfog: Kurde, to już chorzy po leki idą do supermarketu a nie do apteki? Może dlatego w aptekach chcą maseczek, bo jest tam statystycznie więcej chorych, gdyż leki na choroby są w aptekach? WŁĄCZ MÓZG - to nie boli.
  • Odpowiedz
@willyfog: Protip - już przed pandemią gdy byłam chora nosiłam maskę i w aptece i w sklepie. XD w aptekach i u lekarza powinny zostać na zawsze, mniejsza szansa na do walenie drugiej infekcji gdy już jest się chorym to wspaniała rzecz. W sklepach... Cóż, jak od lat i tak będę nosić gdy będę chora i w okresach niskiej odporności - które miewam. I #!$%@?.
  • Odpowiedz