Wpis z mikrobloga

@bisu: W dodatku normą jest informowanie samolotu że wkracza na obszar w którym nie powinno go być, wielkie ZSRR nie potrafiło znaleźć gościa z komunikatywnym angielskim i systemem łączności do pilnowania tego aby nic nie latało nad Kamczatką, Kurylami czy Sachalinem.

Co do drugiego przypadku to jest różnica między tępaki na pokładzie działające w strefie działań wojennych zestrzeliwujący samolot z lotniska dublującego się jako wojskowe na podstawie radaru, a całym
  • Odpowiedz
@G4SHI: Też myślę, że nie jest to false flag, bo ruskie media milczą; w innym przypadku już by wyły z rana, że trzeba bronić matki rassijii przed "nazistami" xD A tak mamy piękny blamaż.

Pytanie jest: co się stało z tymi dwoma Mi-24? Są całe? :D
  • Odpowiedz
@Coronavirus: Ruscy mają o to straszny ból dupy, że jak to Ukraińcy tak mogli atakować ich terytorium, nie mieli podstaw, przecież Rosja nie prowadzi wojny z Ukrainą tylko przeprowadza specjalną operację, kwiii, Ukraina napada na Rosję xDDD
  • Odpowiedz