Wpis z mikrobloga

Pellet jest spoko, bo jest czysty - ale paliwo też trzeba kupić (ceny szybują) i magazynować. Pompa to wygoda - do tego panele na dachu i jesteś teoretycznie niezależny i oszczędzasz. Wszystko kwestia wydatków. Pamiętaj, że grzejniki trzeba grzac większą temperaturą, natomiast pojemność wodna obiegu jest dużo mniejsza. Mimo wszystko warto zaprosić kogoś obeznanego w temacie aby rzucił okiem na to co już masz w domu
@JuneJohn: Styropian chyba 10cm. Okna nowe, za wyjątkiem piwnicy. Dom kostka 9x10m starszej budowy. Piwnica z garażem + 2 kondygnacje. 3 tony poszło w tą zimę, to już można pewnie z tego coś policzyć.
Kocioł 27kw, węgiel, ekogroszek 24 MJ/kg
Budżet, jakby się zwróciło kiedyś to spoko. Ceny rosną, wymóg zmiany zmiany pieca na horyzoncie, coś trzeba wybrać.
@QoTheGreat: musisz dokładnie policzyć sobie potrzebną moc pompy bo może być zbyt energożerny budynek na pompę. Wstrzymaj się chociaż miesiąc/ dwa bo z fotowoltaiką spóźniłeś się na stare zasady, a jak dokładnie działają nowe będzie wiadomo za jakiś czas dopiero. Normalnie to bym polecił foto 10kW+ pompa ciepła + kocioł gazowy jako awaryjne
@QoTheGreat wszystko zależy jakie są moce grzejników. Jeśli przewymiarowane to sukces bo nawet 12kw może okazać się wystarczające a jak są liczone pod wysoki parametr to niestety trzeba też pompę z wysokim parametrem wyjściowym.