Wpis z mikrobloga

@zielone_drzewo_hehe: Luźno, przecież mrozi się po to aby przekraczać datę ważności.
Ja na promce w Lidlu kupuję kuraka na pół roku.
Oczywiście zamrożone od razu po zakupie PRZED upływem daty ważności.
  • Odpowiedz
wszyscy żyją ¯_(ツ)_/¯


@Kundzia999: żyją, ale co to za życie?
A tak na serio to @zielone_drzewo_hehe: było mrożone przed terminem do spożycia? Jak tak to jedz i odkrój to co ci się nie podoba. Jak po terminie i nie śmierdzi to jedz i odkrój to co ci się nie podoba. No chyba że całość śmierdzi i ci się nie podoba to ugotuj i daj psu, jak pies nie
  • Odpowiedz
@zielone_drzewo_hehe: Ja kiedyś w akademiku wyjąłem z zamrażalnika chyba ok roczne kotlety mielone dla kumpla alkoholika (żeby nie było, wiedział ile tam leżały). Rozmrażały się na grzejniku przez godzinę. Wpierdzielił ze smakiem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz