Wpis z mikrobloga

1. Czy ktoś może miał taki problem?
2. Gdzie oddać na serwis? Apple, iSpot, Cortland?

Macbook Pro 13 M1, nagle podczas oglądania filmu ekran od dołu zaczął migać. Nie ma nigdzie uszkodzeń fizycznych, żadnych wgnieceń. Jeszcze na gwarancji Apple.

Załączam film i kilka zdjęć, może ktoś miał podobną usterkę i udało mu się ją rozwiązać. Jakbym sam to zobaczył to bym uznał, że ktoś przywalił laptopem, ale jednak nie, stał na biurku.
#apple #pcmasterrace #macbook #it #programowanie
exploti - 1. Czy ktoś może miał taki problem?
2. Gdzie oddać na serwis? Apple, iSpot...
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@dymel: Ni tyle szukam rozwiązania co przyczyny żeby mieć jakieś pojęcie. Bo wygląda jak fizyczne uszkodzenie gdzieś w matrycy. Albo module grafiki.
  • Odpowiedz
@exploti: To chyba nie taśma, bo wtedy mogło by się to pojawiać i znikać i chyba o ile dobrze rozumiem uszkodzona taśma powoduje pionowe paski. Wygląda jak uszkodzona matryca lub grafika.
  • Odpowiedz
Jeszcze na gwarancji Apple.


@exploti: I na tym powinny się skończyć Twoje rozważania. Ale protip - jak jest jeszcze na rękojmi, to z niej skorzystaj PRZED skorzystaniem z gwarancji.

I tak pewnie dowolny autoryzowany serwis stwierdzi, że uszkodzenie mechaniczne matrycy i nie obejmuje bezpłatna naprawa.
  • Odpowiedz
I tak pewnie dowolny autoryzowany serwis stwierdzi, że uszkodzenie mechaniczne matrycy i nie obejmuje bezpłatna naprawa.

@fazonun: powienieneś mieć login farmazon, jeśli nie ma śladu pęknięcia na matrycy, albo widocznego wgniecenia od upadku na obudowie to wymieniają takie rzeczy od ręki.
  • Odpowiedz
@fazonun: z tym odrzucaniem to się nie zgodzę… jeżeli jest rękojmia do roku czasu można domniemać ze wada jest ukryta i wtedy sprzedawca sprzętu ma obowiązek udowodnić ze jest inaczej, jeżeli odrzuci to odwołanko i znów to samo ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@Maciek952: @razvizion: Takie moje doświadczenie z Apple, co prawda nie MacBook a MacMini M1 i niesprawne jedno ze złącz USB C. Śladów wyrwania styków szczypcami też nie było - nie było żadnych śladów - ale tańszy i szybszy okazał się serwis własnymi siłami. Pewnie gdybym nie potrzebował sprzętu na już to bym się przedzierał przez papierologię.
  • Odpowiedz