Aktywne Wpisy
Barabasz111 +638
katienca +41
Od niedawna jestem inspektorem ds. Zwierząt w jednym ze stowarzyszeń. Tylko w przeciągu tygodnia mieliśmy 22 zgłoszenia. Wszystkie psy na lancuchu, wszystkie zaniedbane, chude, chore, w rozlatujacych się budach, bez wody, jedzenia i po prostu zwykłej opieki. Właściciele totalnie niereformowalni, słyszymy „TO INO JEST PIES”. Zawsze ta sama spiewka, ze nie mam pieniędzy, ze pies przecież stary, ze przeciez niczego mu nie brakuje, że w takim razie wezcie se go i się
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
https://katowice24.info/fotoradar-na-zakrecie-mistrzow-w-ciagu-miesiaca-zrobil-ponad-2-tys-zdjec
#katowice #rudaslaska
Zaraz się znajdzie syn Kubicy, który napisze, że zakręt jest spoko i nie potrzeba ograniczenia prędkości tylko liczą się umiejętności kierowcy i dobre opony, i że ruch matoły tamują, bo jadą zgodnie z ograniczeniem prędkości teraz.
Jak się pytam jakim gruzem i z jaką prędkością ludzie tam jeździli, że ich wyrzucało? Dobrze, że jest ten radar.
@maturzysta_ze_szczecina: Pewnie kwestia masy. Na S86 Kato-Sosno jeździ średnio 115 tys. aut na dobę, więc przez zakręt mistrzów może być porównywalnie. Jakbyś tamtędy przejeżdżał kilkadziesiąt tysięcy razy dziennie
@Zashi: zamiast obłożenia 100% wystarczyłoby brak oznakowania fotoradarów - jeśli jeden z drugi zapłaci te kilka setek, to w końcu nauczy się jeździć jak człowiek
Inną sprawą są nieraz bzdurne oznakowanie dróg, ale to debata na inny dzień.
Ciii, psujesz narrację
Komentarz usunięty przez autora
@maturzysta_ze_szczecina zdarza mi się tamtędy przejeżdżać jadąc do biura do Kato (głównie jeżdżę autostrada) i szczerze: dopóki nie postawili tego fotoradaru nie wiedziałem w którym miejscu jest ten słynny zakręt mistrzów. Jeździłem tamtędy w obie strony, od prawie 5 lat i nigdy (NIGDY) mnie na tej drodze nje wyrzuciło, nie straciłem tam
@Caine: @jakisprostylogin: Obejrzyjcie sobie jakąkolwiek kompilację wypadków z tamtego miejsca. Ten zakręt jest spartaczony, ale to nie jest wina hopki
To proste. Ci co mieli na nim wylecieć już wylecieli i nie wracają na zły zakręt.
Jeżdżą do domu / pracy przez mazury.