Wpis z mikrobloga

No cóż, Michniewicz zamknął mi mordę, ALE

- nadal nie widziałem żadnego konkretnego pomysłu na grę. Pierwsza połowa to samotnie snujący się Lewandowski i Szczęsny ratujący nam dupę. Zmiana nastąpiła głównie po bramce Zielińskiego, gdzie Szwedzi już siedli.

- Krychowiak wychwalany pod niebiosa, bo gość po prostu wjechał mu w nogi (pomijam fakt, że w ogóle nie powinno go być na boisku, bo Góralski miał szczęście), a tak to typa jak zwykle nie było.

- Zieliński wychwalany pod niebiosa, bo Szwed miał wylew, a tak to typa jak zwykle nie było.

- Szczęsny nagle top, bo zagrał chyba swój najlepszy mecz od 2014. Oczywiście do następnego spotkania, kiedy znowu popełni błąd i Janusze będą płakać za Fabiańskim, ewentualnie wpychać Skorupskiego.

Podsumowując, nie da się wiecznie jechać na meczach "o wszystko". Jasne, Michniewicz wykonał zadanie, ale było w tym więcej szczęścia niż planu (Góralski, fartowny karny, wylew Szwedów, najlepszy mecz Szczęsnego od lat).

Poza tym, opierając się na poprzednich, kilkudziesięciu spotkaniach wspomnianych zawodników, nie nabiorę się już na jeden dobry mecz. Nadal uważam, że Zieliński, Krychowiak, Szczęsny i Milik, to "filary", którym powinno się już podziękować za pierwszoplanowe role i szukać innych rozwiązań. To, że raz coś pokażą w 1 meczu na 10, to zdecydowanie za mało patrząc na Glika, który gra z #!$%@? mięśniem i mimo że kopie w Serie B, to bez niego obrona w tej drużynie nie istnieje. Tyle daje mentalność, a nie klub w papierach.

I tak, nadal uważam, że Michniewicz nigdy nie powinien zostać selekcjonerem, choćbyśmy przypłacili to brakiem awansu na MŚ. Śmieszne jest to, że wykopki bojkotują Decathlon, Leroy Merlin, bo rozumieją co to oznacza, a nie dociera do nich, że zwycięstwa ludzi takich jak Gruby Bajerant, to pożywka dla raka toczącego polską piłkę, czyli układów, mejwenów, menadżerów, leśnych dziadów z PZPNu itd. Potem się dziwcie, że reszta Europy nam odjeżdża i nawet Szkocja na naszym tle wygląda jak Hiszpanie. No ale ważne, by po dniówce w januszeksie, wziąć tyskie w łapę czy innego szczocha i pooglądać w TV plucie na ryj, jak w meczu z Japonią w 2018.

#reprezentacja #pilkanozna #mecz
bezbekpol - No cóż, Michniewicz zamknął mi mordę, ALE 

- nadal nie widziałem żadne...

źródło: comment_1648591945fQf4dM9Uf1EagAPDH6fpef.jpg

Pobierz
  • 9
@In_thrust_we_trust: Fartowny pod tym względem że rzadko kiedy dostawaliśmy się pod pole karne Szwedów, a Szymański w tej akcji stracił piłkę która się odbiła w stronę Krychowiaka.

@bezbekpol: Przyjdzie czerwiec i wrzesień to się mocno stonują nastroje jak nas Belgowie, Walijczycy i Holendrzy zgwałcą, na mundial zaś balonik w powietrze i znowu to samo - 3 mecze i do domu.
@In_thrust_we_trust: w tym, że po prostu był. bez wątpienia to był faul, tylko tak idiotyczny, że to praktycznie gol za darmo. Krychowiak nawet tej piłki nie dotknął, nie planował tego karnego wymusić, nawet nie był odwrócony w stronę bramki, a Janusze robią z niego bohatera xD
bezbekpol - @Inthrustwe_trust: w tym, że po prostu był. bez wątpienia to był faul, ty...
@bezbekpol: Bez przesady, jakim cudem ty chcesz widzieć poprawę i pomysł na grę w drugim meczu nowego selekcjonera? Od początku było mówione, że ta gra to będzie z naszej strony padaka i musimy mieć farta, żeby awansować i taki fart był (zupełnie niepotrzebny faul w polu karnym, czerwona dla górala i błąd Szweda przy bramce na 2:0). Ja też uważam, że takie osoby jak Michniewicz nie powinny być selekcjonerem ale skoro
@Kasztanowypies: jesteś jakiś upośledzony, czy po prostu czytać uczył cię ten #!$%@? gość spod sklepu? przecież wyraźnie napisałem

w tym, że po prostu był. bez wątpienia to był faul, tylko tak idiotyczny, że to praktycznie gol za darmo.


@Levandyr: u Sousy już od meczu z Węgrami było widać, że kończymy z lagami, gramy w bardziej ofensywną piłkę. po tym jakim zadaniowcem miał być Michniewicz, spodziewałem się jakiejś widocznej taktyki, pomysłu,