Wpis z mikrobloga

Natomiast montowanie gazu w tym aucie...Hmmm, to jak kupić porshe z gazem, nissana 350 z z gazem, bmw z gazem.To Faux pas- Wśród użytkowników CLK będzie się "obciachowym". to jak kupić Sportowego konia i karmić go suszoną trawą i wodą albo mieć piękna dziewczynę i kupować jej sztuczne kwiaty lub podróbki z buticku.Jednym słowem może to i oszczędność ale nie wypada.


o starym mercu clk http://www.autocentrum.pl/spalanie/mercedes/clk/w208/

#tylkolpg #motoryzacja #samochody #gownoburza
  • 25
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@przemek6085: ale dlaczego mnie wolasz? Ja z Tobą rozmawiałem o lpg w zwykłym samochodzie za kilka/kilkanaście tysięcy złotych. Jeśli chodzi o nowe samochody za kilkaset tysięcy, ale nie są to sportowe auta, tylko zwykle dupowozy to nie miałbym nic przeciwko lpg. Ale jeśli by mnie było na taki samochód stać to na pewno bym gazu nie zakładał.

@RageKage: wspomniał porshe i ingerencję gazem w rozkład masy i to
  • Odpowiedz
Ja się tylko do tego porsche odniosę. Silniki benzynowe w większości modeli, to nie jest technologia kosmiczna i montaż gazu też olbrzymią ingerencją nie jest. Ja wbrew pozorom nie jestem jakimś famboyem lpg ale daleko mi do uznania, że samochód, który jest samochodem popularnym i będzie używany codziennie, nie nadaje się do gazu bo nie wypada. Ja dużo jeżdżę, po części dlatego, że lubię, mam 3 samochody i generalnie ograniczone środki. Ale
  • Odpowiedz
Ja się tylko do tego porsche odniosę. Silniki benzynowe w większości modeli, to nie jest technologia kosmiczna i montaż gazu też olbrzymią ingerencją nie jest.


@lasic01: jest, jest - w wielu autach tej klasy jest wszystko dość dopieszczone, rozłożone w odpowiednich miejscach, zintegrowane i zabudowane - te silniki i samochody nie są stworzone do tego, żeby do nich dokładać takie ustrojstwa, w takiej 911 to się nawet ciężko do tego zabrać...

A dobrze zainstalowana instalacja to jedynie oszczędność i to
  • Odpowiedz
@RageKage: jest, jest - w wielu autach tej klasy jest wszystko dość dopieszczone, rozłożone w odpowiednich miejscach, zintegrowane i zabudowane - te silniki i samochody nie są stworzone do tego, żeby do nich dokładać takie ustrojstwa, w takiej 911 to się nawet ciężko do tego zabrać...

Tak chcieliby producenci, żebyś myślał. Większość osprzętu i a często i silników jest często wymienna z samochodami niższej klasy, nie mówiąc o tym, że często nawet producenci są Ci sami (BMW7->RoyceRolls, FordMondeo->Jaguar itd) to raz. Dwa, że o ile mamy wielopunktowy wtrysk pośredni paliwa, to działa on mniej więcej na tej samej zasadzie wszędzie i ogólności gaz da się założyć bez większych problemów. Oczywiście w Testarossie gaz to idiotyzm z przyczyn technicznych, ale w palącej +30l benzyny Cayenne gaz nie jest ani ekstrawagancją, ani ciężkim rozwiązaniem technicznych, ani niczym niepopularnym tak naprawde.

a mam furę powiedzmy 'średniej klasy' do najdroższych w Polsce nie należy, ale 2 lata temu w salonie wołali za nią ponad 200k PLN - i pomijając kwestię gwarancji / pakietu serwisowego / leasingu / awaryjności jakoś nie czułem potrzeby gazowania jej bo nie uśmiecha mi się wizja dłubania w aucie, ograniczania bagażnika, dorabiania przełącznika i wskaźnika paliwa, oszukiwania komputera etc. po prostu mój zmysł estetyki i zmysł praktyczności nie pozwalają mi na inwazyjną instalacje 'ciała obcego' w
  • Odpowiedz