Wpis z mikrobloga

Pajace wzięły kredyty na budowy domów, na które ich nie stać.

Bank dał im pieniądze, których nie miał na podstawie rezerwy cząstkowej, przez co okrada ludzi, którzy mieli gotówkę i tym samym wywołuje inflację.

Kredyciarzom podnieśli stopy procentowe, chcą tym samym stłumić branie kredytów przez takich dzbanów.

Naturalną koleją rzeczy wzmacniania wartości pieniądza jest to, że niektórzy kredyciarze popłyną i będą musieli ogłosić upadłość konsumencką.

NIE #!$%@?. Powstał FUNDUSZ WSPARCIA KREDYTOBIORCÓW, który udziela do 72 000zł "pożyczki" dla kredyciarzy, którzy mają problemy ze spłatą kredytu. I co ciekawe, jeżeli kredyciarz sprzedał swoją nieruchomość na którą miał kredyt, ale pieniądze nie wystarczyły na spłacenie kredytu to FUNDUSZ WSPARCIA KREDYTOBIORCÓW również sypie kasą, żeby spłacić bank.

CYRK NA KÓŁKACH XD

Chyba zwiększe udział BTC w swoim portfelu z 20% do 40% ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Kacapy miały CCCP, my mamy KKKS


#bitcoin #inwestycje #gielda
  • 14
  • Odpowiedz
I co ciekawe, jeżeli kredyciarz sprzedał swoją nieruchomość na którą miał kredyt, ale pieniądze nie wystarczyły na spłacenie kredytu to FUNDUSZ WSPARCIA KREDYTOBIORCÓW również sypie kasą, żeby spłacić bank.


@YoureGoingDown: Tu już dawno powinno być wprowadzone jako standard rozwiązanie "mieszkanie za kredyt", tj. żeby można było w dowolnym momencie pozbyć się kredytu oddając mieszkanie. Wtedy to banki miałyby interes w tym żeby studzić bańki cenowe i wybierać klientów na tyle
  • Odpowiedz
@sredni_szu: no tak właśnie działa hipoteka, jak przestajesz spłacać kredyt to bank ma prawo zlicytować nieruchomość żeby odzyskać pożyczone pieniądze więc w interesie banku jest żeby wycena nieruchomości przed udzieleniem kredytu odzwierciedlała jej faktyczną wartość
  • Odpowiedz
@00000000O00000000: Tak działa hipoteka na zachodzie, w Polsce prawo zostało napisane pod banki czyli jak bank zlicytuje nieruchomość i okaże się że nie odzyskał całej kasy to dopłacasz różnicę. W ten sposób klient ponosi całe ryzyko, a bank żadnego (jedynie musi zweryfikować czy ktoś tą różnice będzie w stanie spłacić). Ale czego się spodziewać po kraju, który zachodnie korporacje traktuje preferencyjnie mając gdzieś swoich obywateli.
  • Odpowiedz
Wtedy to banki miałyby interes w tym żeby studzić bańki cenowe i wybierać klientów na tyle wiarygodnych żeby przez cały okres kredytowania nieruchomość miała szansę pokryć wartość zobowiązania


@sredni_szu: ale w drugą stronę całkowicie eliminuje to ryzyko z kredytobiorcy. Zobacz jakie są ceny domów w Bay Area - myślisz że tamtejsi inżynierowie byliby tacy chętni wywalać $2m na chatę gdyby mogło to doprowadzić do ich osobistego bankructwa w przypadku spadku
  • Odpowiedz
@YoureGoingDown: To wsparcie od funduszu nie jest bezzwrotne. To po prostu kolejna pożyczka, którą muszą spłacać po zakończeniu kredytu. Tworzy to taka spirale kredytowa na pierwszy rzut oka.
  • Odpowiedz
Po ostatnich podwyżkach rata kredytu mieszkaniowego wzrosła mi o 130 zł w stosunku do tego co było na początku. Najwięcej krzyku w stylu „hahahahah kredyciarzowi dowalili procent i dobrze mu tak hahahah” dają osoby, które cisnęli ze mnie 5 lat temu bekę, że zakładam pętle na szyję. Ja płacę sobie ratkę kredytu 1150 cebuli (55 m2, Zielona Góra) a oni na wynajem kawalerki prawie 2000 zł ¯_(ツ)_/¯ idę sobie teraz powiercić dziurę
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@YoureGoingDown: Tak, tak za całe zło odpowiadają kredyty hipoteczne. A 500+, trzynastki, czternastki, dodatki covidove, szpitale tymczasowe i inne rzeczy fundowane na kredyt wcale nie mają znaczenia.
  • Odpowiedz
ale w drugą stronę całkowicie eliminuje to ryzyko z kredytobiorcy.

Każdy kij ma dwa końce, IMHO ryzyko powinno zostać rozłożone na obie strony - większość po stronie banku, ale musi być trochę po stronie klienta


@gatineau: No i z grubsza tak by było. Pamiętaj, że klient po pierwsze wpłaca wkład wstępny (załóżmy że 20%), po drugie cały czas spłaca raty - jeśli oddałby mieszkanie to straci całą włożoną do tej
  • Odpowiedz