Wpis z mikrobloga

Niech ktoś mi wytłumaczy co się właśnie wydarzyło bo trochę w szoku jestem. Upadł mi telefon prosto ekranem na kafelki, jeszcze w locie próbując go łapać podrzuciłem go bardziej do góry, więc jebnął o ziemie z niezłym impetem xD Jak podniosłem to cały ekran migotał, część była w ogóle wyłączona, prześwitywał się obraz który był wyświetlany przed upadkiem, pojawiły się jakieś paski, pozmienialy się kolory, no po prostu broken_screen.jpg. Zacząłem trzymać przycisk zasilania, nagle normalnie jak gdyby nigdy nic pojawiło się logo jabłka na białym tle i chodzi jakby nic się nie wydarzyło. Nawet nowej ryski na ekranie nie mam. Błąd symulacji, czy gdy telefon jebnął w ziemie to ekran zdążył się odpiąć i podpiąć z powrotem do płyty? XD dodam że to staruch 6s
#iphone #wtf
  • 6