Wpis z mikrobloga

@FilipChG: No wiesz z jakiegoś względu w polskich podręcznikach do historii występują bardzo podobne określenia dotyczące tej samej rzeczy np. Bitwa na Psim Polu występuje w nowszych podręcznikach jako Bitwa pod Wrocławiem, więc jakoś nie wierzę w to, że państwo tym się nie zajmuje.
@spatsi: Mniej ważne kiedy się urodził, ważniejsze jest samo odesłanie do religii. To mnie ciekawi: są ludzie którzy nie godzą się na żadne odesłanie do Boga ani w Konstytucji ani w postaci krzyży w budynkach państwowych albo nawet użyteczności publicznej. Uważam zatem, że olbrzymią niekonsekwencją ze strony takiej osoby jest pozwalanie na używanie w państwowej szkole określenia "Przed Chrystusem".
@KREM_Z_BROKUL: Ciekawi mnie zagadnienie "odniesień religijnych w przestrzeni publicznej" a ponieważ uważam, że nie liczy się forma odniesienia (czy to obiekt materialny czy nie) , ale treść dlatego pytam się wykopków co o tym myślą.

Wg mnie ze względów symboliczno-cywilizacyjnych to zagadnienie jest ważniejsze niż składanie przysięgę na Biblię w sądzie czy możliwość zawierania wyznaniowej formy małżeństwa ze skutkami cywilnoprawnymi.