Wpis z mikrobloga

@QoTheGreat: no właśnie o tym magazynie amunicji mówię, bo ruskie czołgi mają chyba mechanizm samo ładujący w wieżyczce i tam skupia się sporo amunicji gotowej do automatycznego ładowania.
@Cepion: @dzangyl: automat ładujący w rosyjskich czołgach instalowany jest od lat 60, dokładnie od modelu T-64, czyli wszystkie rosyjskie jak i ukraińskie czołgi w konflikcie są w niego wyposażone (w T-84 działa trochę inaczej), faktycznie jest to pośrednio powodem skłonności czołgów produkcji radzieckiej to wystrzeliwania wieży w kosmos przy trafieniu, dlatego, że amunicja składowana jest w obrotowym magazynie umiejscowionym pod wieżą, tzw. karuzeli, pomimo tego że karuzela jest bardziej chroniona
@PolskiCzarnuch: Zdecydowanie tak, to jest największy minus radzieckich czołgów, magazyn amunicji nie jest odizolowany od przedziału załogi. Nie jest to kwestia oszczędności a założeń i kompromisów konstrukcyjnych, mniejsza załoga, niska sylwetka, małe wymiary. Czołgi są projektowane pod pojedynki pancerne, które na nowoczesnym polu walki są jednak coraz rzadziej spotykane. W takim Abramsie za to, nawet jeśli dojdzie do eksplozji magazynu amunicji to załoga teoretycznie jest bezpieczna, magazyn jest odizolowany zasuwaną po