Wpis z mikrobloga

Jakie są przypadki najmłodszych fanatyków religijnych jakich spotkaliście? Kilka lat temu jak chodziłem do gimnazjum w Polsce B to w trzeciej klasie przyszedl nowy ksiądz, świerzo po seminarium ok. 25 lat. Bardziej na prawo od niego była tylko ściana. Pierwszą lekcje zaczął od mówienia nam, że ewolucja i wielki wybuch to bzdury i pseudonauka, standardowy mówienie o "tylko teorii", mówił o młodym wieku Ziemii, odwracał przyczynę ze skutkiem mówiąc, że Bóg umieścił Ziemie w idealnym miejscu, w którym mogło rozwijać się życie. Co każdą lekcje mówienie o aborcji i LGBT. Raz wspominał nawet że inkwizycja nie była niczym złym xD Podał raz przykład jakiegoś faceta, który rzekomo opuścił żonę i dzieci dla swojego chłopaka i mówił że dla takich powinna wrócić inkwizycja i zrobiłaby z nim porządek. Mówił, że ateizm jest sprzeczny, a ateiści to prymitywy, wrzucał na facebooka filmy z youtuba, w których ktoś "masakruje" ateizm i "lewaków", gadał nam o rzekomych cudach których był świadkiem. Wcześniej myślałem, że takie osoby jak on można spotkać tylko w komentarzach w internecie xd. Inny przykład to kuzyn ktory kilka lat temu jak mial 18-19 to jeździł z rodziną na msze do różnych sekciarzy i szarlatanów od rzekomych uzdrowień i przepowiedni, na których z pewnością uczestnicy dostawali jakieś substancje, po których mieli jazdy. Raz opowiadał nam że nauczył się przewidywać przyszłość, rozmawiać z bogiem, widział ludzi wstających z wózków inwalidzkich i miał jakieś wizje xD. Mówił mojemu ojcu, że musi porzucić swoje zajęcie i zostać pośrednikiem nieruchomości to tak mu bóg w wizji powiedział. Jemu na szczęście jednak przeszło, ale jego starzy chyba dalej jeżdzą na te spotkania

#bekazkatoli #religia #kosciol nie wiem czy #bekazprawakow
  • 2