Wpis z mikrobloga

  • 0
Co myślicie o perfumach poniżej, chcę kupić trochę próbek, czy warto coś jeszcze przetestować ( max 200 zł za flakon)

Mam wątpliwości czy w ogóle testowa tego daarej.

1.Afnan Supremacy Not Only Intense
2.Afnan 9 pm
3.Giorgio Armani Acqua Di Gio
4.Rasasi Hawas
5.Rasasi Daarej
6. Versace Dylan Blue
7.Versace Eros EdT

#perfumy
  • 10
  • Odpowiedz
@Perke:
acqua - świeżak nie w moim stylu, ja potrzebuje odrobine mydlaności zeby bylo comfy
hawasa nie znam, ale niby podobny do invictusa wiec pas
daarej - spodziewalem sie czegos lepszego, tzn nie jest zly, ale jak wącham, to mam wrazenie ze w tym zapachu brakuje jednej warstwy, ogolnie dupy nie urywa, taka lekko przypalona wanilia
dylan blue - niczym mi nie zapadl w pamiec, taki typowy newschool jakich wiele
eros
  • Odpowiedz
@Perke Daarej to takie waniliowe mydło z przyprawami na zimę. W cieplejsze dni będzie męczący, przynajmniej dla mnie jest. Parametry do ceny bardzo dobre.
Versace Pour Homme - bezpieczna opcja nawet na blind buy.
  • Odpowiedz
Mam dekant Daarej i prawie cała flaszkę. Chętnie oddam. Mi nie siadł. Na otwarciu jest ok ale po chwili robi się dla mnie nieznośnie mydlany. Afnan SNOI bardzo przyjemny, świeży zapach aczkolwiek mam wrazenie, ze kolejny generyczny zapach, których jest wiele, parametry bardzo dobre. Afnan 9pm. Nie rozumiem hype. Podobnie jak Afnan. Niczym się nie wyróżnia na tle tłumu.
  • Odpowiedz
@Perke: Z tego co proponujesz bierz Erosa EDT, Dylan Blue i Afnana 9 PM. Zamiast Afnana Not Only Intense serio weź CDNI od Armafa - mam oba i Armaf jest po prostu lepszy. Podane Rasasi są w mojej opinii nudnawe, ADG mega nietrwale i to by było na tyle xD
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Uliss33z już mam armafa CDNI EDT, podobno ten afnan lepsze xD dlatego chciałem sprawdzić, najbardziej mi się do tej pory podobał alharamain l adventure- ale mam wrażenie że trwałość słabsza od armafa CDNI EDT, btw czy coś byś jeszcze polecił w cenie niewygórowanej cenie?
  • Odpowiedz
@Perke: Niet, Armaf wygrywa tą batalię. Ma lepsze parametry, dłużej się trzyma i wygrywa zapachem w środkowej i późnej fazie. Bazą Afnana jest mech, Armafa - brzoza. I cóż, dla mnie ta brzoza wypada dużo lepiej. Obrzydliwe w Armafie jest tylko otwarcie, nie ma co się oszukiwać. Ale ogólnie, Armaf jest zwyczajnie lepszy, zwłaszcza właśnie EDT, który ma najlepszą trwałość. Hmmmm, w niewygórowanej cenie mówisz - Rasasi Fattan, moje nowe odkrycie
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Uliss33z oki to zrezygnuje z tego afnana nie ma sensu w takim razie, rasasi fattan zapisane, encre noire sport - już testowałem nawet fajny zapach ale jakiegoś wow nie wywołał, o reszcie zapachów muszę poczytać, wstępnie zainteresował mnie ten Black XS, bardzo dziękuję za propozycje :)
  • Odpowiedz