Wpis z mikrobloga

@elon_w_zbozu: Byliśmy wtedy gówniakami. Ale średnica rury na moje oko miała jakieś 160-170 cm więc spokojnie dało się wejść a nawet wjechać rowerem tyle, że nie było to zbyt wygodne bo trzeba było się pochylać ( ͡° ͜ʖ ͡°) ..Oni spawali takie długie fragmenty po kilkaset metrów, które następnie kilkanaście dźwigów równolegle wkładało do wykopu, wiec jak leżał na powierzchni taki pospawany odcinek to dało się wejść