Wpis z mikrobloga

@Analityk: Ale wiedz, że to ma tyle kalorii, że przez tydzień nie musisz nic jeść :D

@kote: A jak smakuje :))) Wiem, bo próbowałam kremu jak go robiłam :D Poza tym tydzień temu z siostrą to samo ciasto robiłyśmy :d Nie wytrzymało doby :D
@kote: Może po świętach zrobię gotuj z wykopem, bo jednak chciałabym zgarnąć jakąś główną za to :D Mogę narazie powiedzieć, że jest pyszne i super łatwe do zrobienia. Gorzej ze składnikami ( sama musiałam zamienić jeden składnik, ale w sumie nie wyszło na złe :P). No i spróbuję jeszcze pierw raz zrobić z malinami i jagodami w środku, bo to ma tylko maliny w środku i zobaczę, które lepsze :)

To
@tusiatko: trzymam za słowo! Już się nie mogę doczekać :) ja wychodzę z założenia, że jak coś wygląda pięknie to musi też wspaniale smakować, a to wygląda po prostu fantastycznie. Czekam ze zniecierpliwieniem na gzw :)
@tusiatko: czyli sernik na zimno (albo inne ciasto serowe, bo to nie twaróg) z malinami i borówkami amerykańskimi ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#grammarnazi

Ale wygląda apetycznie, zjadłabym :) Dziś robiłam ciasteczka z konfiturami malinowymi, dupsko rośnie (ale zima idzie).
@kote: wrzucę myślę, że zaraz po świętach :P

@Asgareth: Ja już tu wspominałam, mam taką osobistą definicję sernik vs. cheesecake, bo jak dla mnie sernik nawet na zimno jest inny niż cheesecake :D Jeszcze bym zaakceptowała, że amerykański sernik na zimno, ale cheesecake wolę :) Jest ogółem tak, że sernika zwykłego nie lubię w ogóle ( tego pieczonego), po prostu pieczony twaróg mnie jakoś odrzuca. Sernik na zimno OK, ale
@Analityk: no jak wrzucę gzw, to będziesz mógł sobie go zrobić. To jest powtarzam: ciasto BEZ pieczenia, bardzo proste w zrobieniu. Jak to zrobisz na jakąś imprezę, czy kobiecie na randkę to masz +1000 pkt do wszystkiego :3
@tusiatko: Rozumiem Twoją interpretację, jednak dla mnie (i widocznie nie tylko, skoro mówisz że o tym pisałaś) "cheesecake"=sernik, to jakbym mówiła, że idę sobie strzelić coffee, bo z ekspresu, a nie zalewaną kawę. Mascarpone czy philadephia to nadal ser :P Aaaach, sos malinowy <3 Po ciasteczkach muszę coś takiego ukręcić.
@Asgareth: No ja nie mogę się przemóc, żeby nazwać to sernikiem, wybacz :D Takie " zboczenie" :D Możecie mnie za to tyrać, ale chyba mam urazę do "serników" :D tutaj nie użyłam sosu malinowego tylko całe świeże maliny. Sos mają w starbucksie.