Wpis z mikrobloga

Podsumowanie:
1) WŁOCHY
- nie ma grzeszenia
- musiał kupić Kubie zestaw w mcdonaldzie oraz odlać mu trochę coli (nieplanowane koszty)
- ładne zabytki ale na horyzoncie widać 2 osoby więc nie ma co podchodzić żeby im nie przeszkadzać

2) ANGLIA
- GRZESZYMYYYY Z KAROLAMI, Karol zaprasza Karol płaci. Tak się żyje.
- odwiedziny Antoniusa Priusa xD

#odyn
źródło: comment_1647254442kASIPrQsPpbCa12taKSpyx.jpg
  • 8
@JanParowka: jestem fanem Odyna. Niedawno była seria Makłowicza z Włoch i tam można było podejrzeć co zjeść i w ogóle, jakie są zwyczaje kulinarne i jak nie wydać przy tym miliona dolarów. Ta seria to instruktaż antyzwiedzania. Ludzie na etatach wypełniają sobie tydzień-dwa na maxa żeby jak najwięcej zobaczyć, a nasz podróżnik omija wędkarzy. Szkoda, bo typo ma potencjał.