Wpis z mikrobloga

jaka jest wasza największa perfumowa wtopa? nie chodzi mi o np. nietrafiony zapach tylko powiedzmy stłuczenie jakiegoś ultra drogiego flakonu, jakieś śmieszne sytuacje związane z perfumami ( ͡° ͜ʖ ͡°)

przyznać się od razu, który kupił róże pani w sephorze, która była na nie uczulona i wylądowała na OIOMIE? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#perfumy
  • 15
  • Odpowiedz
@zGdyniMlodyG: mam dość długą listę zapachów, które chcę mieć lub chociaż przetestować. Ostatnio poszedłem do niszowej perfumerii i jedna z pozycji na mojej liście sprawiła, że uciekłem dość szybko. Dosłownie czułem kocie gówno na otwarciu.
  • Odpowiedz
@zGdyniMlodyG: to że kupiłem podrobiony flakon A\*Men Pure Wood i myśląc że wszystko jest legitne nosiłem go przez dobry rok co jakiś czas, a potem chciałem rozebrać tu na Wykopie, już nawet zebrałem deklaracje i rozlałem do butelek i przypadkiem (!) w dniu wysyłki natrafiłem na mirko na post po którym stwierdziłem że zrobię research czy to jednak nie fejk i wyszło że fejk xD mało brakowało a wysłałbym ludziom chamską
  • Odpowiedz
mało brakowało a wysłałbym ludziom chamską #!$%@?ę po 5 zł/ml


@Marmite: EDIT: no może nie "chamską" bo jednak zapachowo naprawdę legitnie to wychodziło (kupiłem kiedyś #!$%@? A\*Mena na OLX i tam w ogóle nie było żadnego podobieństwa i trwałość 15 minut - tu nie dość że nie było problemów z trwałością to jeszcze zapach był tak zrobiony i miał na tyle dużo wspólnych elementów z A\*Menem i z wersją Pure Coffee,
  • Odpowiedz
@zGdyniMlodyG: pożyczyłem dekant tacie, aby się psikał, bo mu się zapach spodobał. Latem zobaczyłem go dekant leży w samochodzie w schowku pod hamulcem ręcznym i świeci na niego słońce. No takiego bólu perfumowego dawno nie doznałem.
  • Odpowiedz