Dobra obejrzałem ten paradokument od Netflixa na temat F1 i stwierdziłem, że zrobię krótkie podsumowanie odcinek po odcinku co tam nam magicy z Netflixa powymyślali, może komuś będzie się chciało przeczytać:
1. Typowy wstęp do sezonu. "Potrzebujemy wyrównanej walki, Mercedes wciąż silny, Hamilton dopiero się rozkręca, nie poczuli nigdy presji itd.". Potem mamy problemy Merca na testach i pierwszy wyścig.
2. Walka pomiędzy Ferrari, a McLarenem. Daniel "Siedmiokrotny zwycięzca Grand Prix" Riccardo przechodzi do McLarena i zaczyna ogurzyć. Kolejna "afera" w padoku, bo Lando nie współczuje Riccardo. GP Monako i Leclerc z PP, ale nagle siada mu skrzynia i nie jedzie (o tym, że się rozbił w kwalach dowiemy się dopiero w następnym odcinku). Szczegółowy opis najważniejszego wydarzenia wyścigu - dublowania Riccardo przez Norrisa i kolejny konflikt w padoku - Lando pomachał Danielowi podczas dublowania. Netflix znów szuka konfliktu pomiędzy kolegami z zespołu.
3. Verstappen wygrywa kolejne wyścigi. GP Wielkiej Brytanii, Hamilton boi się covida: "dlaczego oni są tak blisko". Lewis wjeżdża na pełnej w Verstappena, jednak jedyna słuszna opinia naczelnego funkcjonariusza brytyjskiej mafii Willa Buxtona głosi, że "Lewis jest niesamowicie czystym kierowcą". Ech... 10 sekund kary dla Lewisa, trwa jakieś 30 sekund, ale ostatecznie wygrywa w "fantastycznym" stylu. A to że Max był w szpitalu po wypadku to po co wspominać. Do tego Lulu był wybierany jako ostatni na WFie w szkole bo był czarny. Aaaa szkoda gadać.
4. Haas. Steiner wspina się po dużej górze. Nikita tylko się rozbija, a Schumacher to świetny kierowca, który nie popełnia błędów. Nikita cały czas narzeka na inżyniera. Uralkali chce się wycofać, bo twierdzą że bolidy są nie ruwne ( ͡°͜ʖ͡°). Mazepin nie rozumie opon. GP Rosji, deszcz i mastermind Mazepina, który znajduje odpowiedni moment na zmianę opon, bo zna chmury w Rosji. Nikita "wyprzedza" całą stawkę na intermediatach. Mazepin dobry wyścig, Uralkali zostaje. I powiem, że to jest naprawdę dobry odcinek. Pokazuje nam co się działo za kulisami w Haasie w tej trudnej dla nich sytuacji.
5. Ponownie walka McLarena z Ferrari. Zak Brown #!$%@? się na lodowisku. GP Włoch, Buxton coś tam gada, że w sprintach kierowcy walczą na maxa o każdą pozycje (no chyba tylko jak jesteś Hamiltonem który musi startować z końca XD). Krótkie wzmianka na temat wypadku Maxa z Lewisem (na dłuższą przyjdzie jeszcze czas). Lando dostaje polecenie, żeby zostać na pozycji (zmontowane jakby to była bardzo trudna i wcale nie oczywistą decyzja zespołu). McLaren 1-2 wielka radość, Zak robi tatuaż.
6. Williams. Claire mówi jak to kiedyś było, a teraz to nie ma. Jost Capito dołącza do Williamsa (i wydaje się całkiem spoko gościem). Trzeba odbudować Williamsa i takie tam. Jost i George narzekają, że muszą przechodzić przez cały padok, bo mają garaż na końcu. GP Hiszpanii i Russell walczący o punkty, ale nagle szok i nie dowierzanie, szybsze samochody go wyprzedziły *dramatyczna muzyczka w tle*. W końcu przychodzą Węgry, dymy na starcie i są punkty dla Latifiego i Georga. Russell wzruszony, wszyscy zadowoleni. Tyle dobrze, że nie pominęli kompletnie Latifiego w tym odcinku.
7. Walka Alpine z Alpha Tauri o 5 miejsce. Gasly mówi o tym, że Tsunoda wali prosto z mostu (Kubika idot ( ͡°͜ʖ͡°)). Podczas GP Francji możemy oglądać niesamowitą walkę o 13 miejsce. Komentator coś mówi o jakiś szansach na punkty, nie wiem gdzie on je widział, ale narracja musi się tworzyć. Yuki przeprowadza się do Faenzy, zaczyna narzekać na treningi. GP Węgier, dymy na starcie. Hamilton robi solo start i ląduje na końcu stawki. Ocon jedzie na P1, a tu nagle znikąd pojawia się w walce Hamilton. Kompletnie nie wspomnieli ani słowem o FANTASTYCZNEJ obronie Alonso przed Lewisem, która tak naprawdę dała zwycięstwo Oconowi. W całym odcinku też było bardzo mało Alonso, jego powrót praktycznie przemilczany.
8. Totalnie nikt się nie spodziewał kolejnego odcinku o George Russelu. Flashbacki z Sakhiru 2020, ale wygląda na to, że w uniwersum Netflixa Russel zakończył ten wyścig DNFem po przebitej oponie. Głównym tematem odcinka jest trudna decyzja Toto Wolff - George czy Valterii. GP Emilii-Romanii i George Russel który stwierdził, że dobrym pomysłem jest wyprzedzanie Valtteriego po mokrej trawie. Russel nie przyznaje się do winy. Czas na GP Brytyjskiej Mafii. Russel blokuje wjazd Steinerowi na parking, zaś Toto Wolff tłumaczy na czym polega rola drugiego kierowcy w Mercedesie. Bottas dostaje polecenie, aby przepuścić Hamiltona, Netflix pokazał to jakby przez pół okrążenia Bottas zastanawiał się, czy przepuszczać Lewisa czy nie. W końcu się zgodził. Toto mówi że Valtteri to bardzo dobry kierowca, któremu zawdzięczają wiele tytułów. Przechodzimy do ̶w̶y̶ś̶c̶i̶g̶u̶ kwalifikacji w Belgi, gdzie Russel zdobywa P2. Buxton tłumaczy, że George wie kiedy nacisnąć hamulec, stąd ten wynik. Ostatecznie przed kamerami Netflixa, Toto powiedział Russelowi o tym że będzie kierowcą Mercedesa, po czym panowie poszli na kolacje.
9. I dopiero w 9 odcinku wracamy do walki o tytuł. Kolizja Maxa z Lewisem we Włoszech. HAM: "Max jedzie do celu po trupach", "jestem znany z tego, że jeżdżę czysto". Cały czas leci narracja, że Max jest zbyt agresywny, a Lewis czysty. Obrywa się też Hornerowi, Toto Wilk mówi, że ten cały Horner to tylko #!$%@? głupoty, a Susie Wolff która #!$%@? wie skąd się tam znalazła nazywa go dupkiem. Red Bull tylko by protestował Mercedesa. Kamerzysta się #!$%@?ł w padoku. Kara dla Maxa. GP Arabii. Max źle się czuje przed kwalami. Dołożył, ale niestety nie dokończył ( ͡°͜ʖ͡°). Potem mamy wyścig i mamy kolizje Hamiltona z Verstappenem. Oczywiście werdykt jasny, Max wcisnął hamulec. A #!$%@? z tym, że siedmiokrotny mistrz świata nie umie ominąć samochodu.
10. Ostatni wyścig sezonu, GP Abu Zabi. I tu trzeba przyznać, że Netflix wykonał dobrą robotę przy tym odcinku. Były oddane wszystkie emocje, które towarzyszyły nam podczas oglądania tego wyścigu. Ścięty zakręt Lewisa, FANTASTYCZNA obrona Checo, no i ostatecznie wypadek Latifiego i nurkowanie Maxa. Był też słynny płacz Toto na radiu, "Odebrano nam tytuł" i takie tam. Naprawdę świetny odcinek.
Netflix nie wykorzystał do końca potencjału jaki dał im ten sezon. Ostatni odcinek uratował trochę, ale to i tak za mało. Narracja cały czas głosi, że to Max jest agresywny, a Lewis ten dobry co mu tytuł zabrali. Nie wspomniano o wielu rzeczach. Opona w Baku, błąd Lewisa w Baku (był tylko krótki fragment bez komentarza), Norris w Rosji (też fragment bez opisu, że jechał po pierwsze zwycięstwo), totalny brak Alfy Romeo, odejście Kimiego na emeryturę przemilczane i pewnie jest tego więcej. Dwa odcinki o Russelu to trochę przesada w sezonie, gdzie po raz pierwszy od lat jest realna walka o mistrzostwo. Co raz mniej "inside'u". To są powoli tylko skróty wyścigów z opisem, urywki z padoku i kierowcy/ szefowie w domach rodzinnych czy na innych treningach. Aaa no i ten Buxton...
@kubossc: ja obejrzalem tylko 3 odcinki polecane przed ekspertow z tagu ( ͡°͜ʖ͡°) i tak od siebie bym dodal do twojego opisu ad.9: nie wiem czy to postprodukcja podbila bo nie kojarze z onboardow ale przy tym jebnieciu w tyl Maxa ewidentnie slychac redukcje podczas jazdy na prostej, jeszcze lepiej to pokazuje jakie tlumaczenia czarnego byly glupie xD ad.10: bardzo spodobala mi sie zmanipulowana
1. Typowy wstęp do sezonu. "Potrzebujemy wyrównanej walki, Mercedes wciąż silny, Hamilton dopiero się rozkręca, nie poczuli nigdy presji itd.". Potem mamy problemy Merca na testach i pierwszy wyścig.
2. Walka pomiędzy Ferrari, a McLarenem. Daniel "Siedmiokrotny zwycięzca Grand Prix" Riccardo przechodzi do McLarena i zaczyna ogurzyć. Kolejna "afera" w padoku, bo Lando nie współczuje Riccardo. GP Monako i Leclerc z PP, ale nagle siada mu skrzynia i nie jedzie (o tym, że się rozbił w kwalach dowiemy się dopiero w następnym odcinku). Szczegółowy opis najważniejszego wydarzenia wyścigu - dublowania Riccardo przez Norrisa i kolejny konflikt w padoku - Lando pomachał Danielowi podczas dublowania. Netflix znów szuka konfliktu pomiędzy kolegami z zespołu.
3. Verstappen wygrywa kolejne wyścigi. GP Wielkiej Brytanii, Hamilton boi się covida: "dlaczego oni są tak blisko". Lewis wjeżdża na pełnej w Verstappena, jednak jedyna słuszna opinia naczelnego funkcjonariusza brytyjskiej mafii Willa Buxtona głosi, że "Lewis jest niesamowicie czystym kierowcą". Ech... 10 sekund kary dla Lewisa, trwa jakieś 30 sekund, ale ostatecznie wygrywa w "fantastycznym" stylu. A to że Max był w szpitalu po wypadku to po co wspominać. Do tego Lulu był wybierany jako ostatni na WFie w szkole bo był czarny. Aaaa szkoda gadać.
4. Haas. Steiner wspina się po dużej górze. Nikita tylko się rozbija, a Schumacher to świetny kierowca, który nie popełnia błędów. Nikita cały czas narzeka na inżyniera. Uralkali chce się wycofać, bo twierdzą że bolidy są nie ruwne ( ͡° ͜ʖ ͡°). Mazepin nie rozumie opon. GP Rosji, deszcz i mastermind Mazepina, który znajduje odpowiedni moment na zmianę opon, bo zna chmury w Rosji. Nikita "wyprzedza" całą stawkę na intermediatach. Mazepin dobry wyścig, Uralkali zostaje. I powiem, że to jest naprawdę dobry odcinek. Pokazuje nam co się działo za kulisami w Haasie w tej trudnej dla nich sytuacji.
5. Ponownie walka McLarena z Ferrari. Zak Brown #!$%@? się na lodowisku. GP Włoch, Buxton coś tam gada, że w sprintach kierowcy walczą na maxa o każdą pozycje (no chyba tylko jak jesteś Hamiltonem który musi startować z końca XD). Krótkie wzmianka na temat wypadku Maxa z Lewisem (na dłuższą przyjdzie jeszcze czas). Lando dostaje polecenie, żeby zostać na pozycji (zmontowane jakby to była bardzo trudna i wcale nie oczywistą decyzja zespołu). McLaren 1-2 wielka radość, Zak robi tatuaż.
6. Williams. Claire mówi jak to kiedyś było, a teraz to nie ma. Jost Capito dołącza do Williamsa (i wydaje się całkiem spoko gościem). Trzeba odbudować Williamsa i takie tam. Jost i George narzekają, że muszą przechodzić przez cały padok, bo mają garaż na końcu. GP Hiszpanii i Russell walczący o punkty, ale nagle szok i nie dowierzanie, szybsze samochody go wyprzedziły *dramatyczna muzyczka w tle*. W końcu przychodzą Węgry, dymy na starcie i są punkty dla Latifiego i Georga. Russell wzruszony, wszyscy zadowoleni. Tyle dobrze, że nie pominęli kompletnie Latifiego w tym odcinku.
7. Walka Alpine z Alpha Tauri o 5 miejsce. Gasly mówi o tym, że Tsunoda wali prosto z mostu (Kubika idot ( ͡° ͜ʖ ͡°)). Podczas GP Francji możemy oglądać niesamowitą walkę o 13 miejsce. Komentator coś mówi o jakiś szansach na punkty, nie wiem gdzie on je widział, ale narracja musi się tworzyć. Yuki przeprowadza się do Faenzy, zaczyna narzekać na treningi. GP Węgier, dymy na starcie. Hamilton robi solo start i ląduje na końcu stawki. Ocon jedzie na P1, a tu nagle znikąd pojawia się w walce Hamilton. Kompletnie nie wspomnieli ani słowem o FANTASTYCZNEJ obronie Alonso przed Lewisem, która tak naprawdę dała zwycięstwo Oconowi. W całym odcinku też było bardzo mało Alonso, jego powrót praktycznie przemilczany.
8. Totalnie nikt się nie spodziewał kolejnego odcinku o George Russelu. Flashbacki z Sakhiru 2020, ale wygląda na to, że w uniwersum Netflixa Russel zakończył ten wyścig DNFem po przebitej oponie. Głównym tematem odcinka jest trudna decyzja Toto Wolff - George czy Valterii. GP Emilii-Romanii i George Russel który stwierdził, że dobrym pomysłem jest wyprzedzanie Valtteriego po mokrej trawie. Russel nie przyznaje się do winy. Czas na GP Brytyjskiej Mafii. Russel blokuje wjazd Steinerowi na parking, zaś Toto Wolff tłumaczy na czym polega rola drugiego kierowcy w Mercedesie. Bottas dostaje polecenie, aby przepuścić Hamiltona, Netflix pokazał to jakby przez pół okrążenia Bottas zastanawiał się, czy przepuszczać Lewisa czy nie. W końcu się zgodził. Toto mówi że Valtteri to bardzo dobry kierowca, któremu zawdzięczają wiele tytułów. Przechodzimy do ̶w̶y̶ś̶c̶i̶g̶u̶ kwalifikacji w Belgi, gdzie Russel zdobywa P2. Buxton tłumaczy, że George wie kiedy nacisnąć hamulec, stąd ten wynik. Ostatecznie przed kamerami Netflixa, Toto powiedział Russelowi o tym że będzie kierowcą Mercedesa, po czym panowie poszli na kolacje.
9. I dopiero w 9 odcinku wracamy do walki o tytuł. Kolizja Maxa z Lewisem we Włoszech. HAM: "Max jedzie do celu po trupach", "jestem znany z tego, że jeżdżę czysto". Cały czas leci narracja, że Max jest zbyt agresywny, a Lewis czysty. Obrywa się też Hornerowi, Toto Wilk mówi, że ten cały Horner to tylko #!$%@? głupoty, a Susie Wolff która #!$%@? wie skąd się tam znalazła nazywa go dupkiem. Red Bull tylko by protestował Mercedesa. Kamerzysta się #!$%@?ł w padoku. Kara dla Maxa. GP Arabii. Max źle się czuje przed kwalami. Dołożył, ale niestety nie dokończył ( ͡° ͜ʖ ͡°). Potem mamy wyścig i mamy kolizje Hamiltona z Verstappenem. Oczywiście werdykt jasny, Max wcisnął hamulec. A #!$%@? z tym, że siedmiokrotny mistrz świata nie umie ominąć samochodu.
10. Ostatni wyścig sezonu, GP Abu Zabi. I tu trzeba przyznać, że Netflix wykonał dobrą robotę przy tym odcinku. Były oddane wszystkie emocje, które towarzyszyły nam podczas oglądania tego wyścigu. Ścięty zakręt Lewisa, FANTASTYCZNA obrona Checo, no i ostatecznie wypadek Latifiego i nurkowanie Maxa. Był też słynny płacz Toto na radiu, "Odebrano nam tytuł" i takie tam. Naprawdę świetny odcinek.
Netflix nie wykorzystał do końca potencjału jaki dał im ten sezon. Ostatni odcinek uratował trochę, ale to i tak za mało. Narracja cały czas głosi, że to Max jest agresywny, a Lewis ten dobry co mu tytuł zabrali. Nie wspomniano o wielu rzeczach. Opona w Baku, błąd Lewisa w Baku (był tylko krótki fragment bez komentarza), Norris w Rosji (też fragment bez opisu, że jechał po pierwsze zwycięstwo), totalny brak Alfy Romeo, odejście Kimiego na emeryturę przemilczane i pewnie jest tego więcej. Dwa odcinki o Russelu to trochę przesada w sezonie, gdzie po raz pierwszy od lat jest realna walka o mistrzostwo. Co raz mniej "inside'u". To są powoli tylko skróty wyścigów z opisem, urywki z padoku i kierowcy/ szefowie w domach rodzinnych czy na innych treningach. Aaa no i ten Buxton...
#f1 #dts
ad.9: nie wiem czy to postprodukcja podbila bo nie kojarze z onboardow ale przy tym jebnieciu w tyl Maxa ewidentnie slychac redukcje podczas jazdy na prostej, jeszcze lepiej to pokazuje jakie tlumaczenia czarnego byly glupie xD
ad.10: bardzo spodobala mi sie zmanipulowana