Wpis z mikrobloga

Wczoraj rozmawialiśmy z żoną na temat wsparcia dla uchodźców z Ukrainy. Mieszkamy pod Szczecinem, więc nie czujemy bezpośrednio tej presji pomocy, czujemy po prostu chęć pomocy.
Wczoraj pogaduchy z żoną, dziś wracam z pracy a mój 7-io letni synek pokazuje dwie torby zabawek, klocków i innych swoich skarbów, które spakował dla ukrainskich kolegów.
No #!$%@?, siedze i rycze. Mój mały synek wyznacza priorytety.
Chyba zostanę najemnikiem.
Chwała Bohaterom!
#ukraina #wojna
  • 5