Wpis z mikrobloga

Pytają się Państwo, co się obecnie dzieje w Ukrainie, ale też ogólnie na świecie. Otóż, nie dzieje się nic, czego nie przewidzieliśmy, jedyną niestabilną zmienną w tym równaniu jest intensywność, i może - choć w mniejszym stopniu czas. Rosjanie nie wiedzieć czemu, a wszystko na to wskazuje, przystąpili do inwazji źle przygotowani od strony taktycznej. Oczywiście na dokładne analizy przyjdzie czas w przyszłości, teraz mamy do czynienia z krugerowską mgłą wojny, tak zwany "fog of war".

Żaden szanujący się ekspert nie będzie się silił na rozmyślne analizy jak wygląda obecnie teatr działań wojennych, jednakże to co już teraz buduje to postawa Transatlantyku. Można powiedzieć w szerszym, geopolitycznym punkcie widzenia, że Stany i Rosja prowadziły grę pozorów, obie strony blefowały siebie nawzajem, ale percepcja Putina nakazała mu powiedzieć "sprawdzam", i w efekcie widzimy co się dzieje tuż za naszą wschodnią granicą. NATO wykonuje tytaniczną pracę, dostarczając 'intel' stronie ukraińskiej, my rozmawialiśmy w Waszyngtonie o zdolnościach infiltracyjnych, i to jest w wojnie nowej generacji kluczowe - zresztą wspominamy o tym w Armii Nowego Wzoru, można obejrzeć 10 godzinną prezentację, jest dostępna na YouTube, można pobrać pdf ze strony, tam jest cały raport bezpłatnie.

W naszym think tanku mamy gorącą nadzieję, że obecne wydarzenia będą nie impulsem, ale dzwonem świętego Zygmunta dla decydentów politycznych w naszym kraju, że już nie ma czasu. Straciliśmy 30 lat, i teraz musimy ponieść tego wszystkie konsekwencje. Ja bardzo nie lubię, gdy ktoś się czepia terminologii i preferuje używanie sformułowania poziomy eskalacyjne zamiast, jak ja to mówię - tu Piotr się śmieje, ale tak jest - drabiny eskalacyjnej. Otóż, proszę Państwa, ja bardzo chcę żebyśmy zrozumieli, że poziomy to są w grze komputerowej, nie wiem w Battlefieldzie. Tutaj mamy do czynienia z bezwzględną, amoralną, cyniczną grą o ludzkie życie, o podział sił, kto na kogo pracuje na całym świecie.

My mamy bardzo trudną pozycję, my jesteśmy kasztelanią, i musimy nauczyć się bardzo sprawnie poruszać po drabinie eskalacyjnej, w czym - mówię to z ogromną niechęcią, proszę nie doszukiwać się tu żadnej estymy - mistrzami są Rosjanie. To jest część ich doktryny, eskalacja, by deeskalować, tak... My nie możemy dać się podpuszczać, i bardzo słusznie zrobiła strona polska, że powiedziała sprawdzam Amerykanom. Wylaliśmy kubeł zimnej wody na Zachód, i jeszcze nieśmiało, ale mam nadzieję że z czasem coraz głośniej my powiemy że chcemy być podmiotem, a nie pomiotem w architekturze Eurazji.

#wojna #ukraina #rosja #codziennybartosiak
julia-33 - Pytają się Państwo, co się obecnie dzieje w Ukrainie, ale też ogólnie na ś...

źródło: comment_1646869456qmKZvF1eDUvyx1mkb6h38b.jpg

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • 3
Ależ panie @julia-33 bo to trzeba będzie zrobić pivot w tył na na zad i okopać się na linii odra-nysa, budować bunkry i linie umocnień, by w doktrynie nowej wielkiej Lechii razem z Rosją jako naszym sojusznikiem, za 5 może 10 lat uderzyć na państwa rimlandu, w tym czasie nasze wojska formacji lekkiej piechoty najemnej typu lisowszczycy będą nękać i testować obronę naszych onegdaj sojuszników
  • Odpowiedz