[weezyxboss]

Rosja domaga się, aby Ukraina zaprzestała działań zbrojnych, zmieniła konstytucję w celu zagwarantowania neutralności, uznała Krym za terytorium Rosji i uznała separatystyczne republiki Donieck i Ługańsk za niezależne terytoria - powiedział rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow cytowany przez agencję Reuters

im się coś w główkach #!$%@?ło XD #ukraina #rosja #wojna

[Dharma]

@weezyxboss: a jeszcze niedawno chcieli całej Ukrainy

[rezydenttomek]

@weezyxboss: Niestety coś czuję, że prędzej czy później Ukraina pójdzie na to. Bo chyba nawet ich rząd nie wierzy w odzyskanie Krymu.
Ale to też może być znak, że ktoś tam mądry dochodzi do słowa i nie chce #!$%@?ć wszystkiego.

[weezyxboss]

@rezydenttomek: Patrząc na sytuacje Rosji mam wrażenie że nic z tego nie ugrają tym bardziej jeśli świat się nie ugnie i dorzuci więcej sankcji ekonomicznie Rosji nie bedzie stać na wojne z Ukrainą którą dozbraja NATO jedyną ich przewagą jest powietrze ale i na to zachód znalazł sposób by dosyłać systemy przeciw lotnicze

[doges]

@Dharma: chcą tylko połowy, druga to wiedzą że do pl należy.

[Dawixo]

@rezydenttomek: Pójdą ale pewnie tylko w krytycznej sytuacji tj. upadek Kijowa i wszytko na wschód od Dniepru pod kontrolą rosji. Teraz jakby to podpisali to ukraińcy zrobili by 2 majdan i tyle warte było by to porozumienie.

[rezydenttomek]

@weezyxboss: wiesz tak naprawdę walka do końca też nie jest rozwiązaniem dla Ukrainy. Bo jeszcze wygrają albo dojdzie do takiego rozejmu, że nic im nie zostanie tylko zgliszcza. Ukraincy którzy będą uciekać na zachód za lepszym życiem. Ale najważniesze: Setki śmierci które nikt już nie przywróci.

[weezyxboss]

@rezydenttomek: Jakby nie patrzeć wszystkie większe miasta to już zgliszcza a duch walki pozostał Ukraina teraz jest przyparta do muru to nie wiele może stracić a wiele ugrać tym bardziej że zachód wpompuję w nich kasę ludzie i tak uciekali za lepszym życiem ale gdy dojdzie do jakiegoś rozejmu/końca wojny to i jest szansa na przystąpienie do Unii Europejskiej to wiele Ukraińców wróci do kraju którego nie ogarnia już wojna przynajmniej