Wpis z mikrobloga

Najpierw pandemia i ciągłe straszenie, obawa o pracę, kwarantanny i inne gówna. Potem inflacja, teraz wojna i jeszcze większa inflacja. Człowiek coraz mniej zarabia, benzyna po 7 złotych, ciągłe rozkminy na czym tu zaoszczędzić. Tysiąc kilometrów od nas psychole strzelają do bezbronnych ludzi i bombardują ich domy.
Też już macie powoli tego wszystkiego dość? Jedyna chwila wytchnienia od tego całego gówna to jak się pójdzie spać.

#wojna #inflacja #ukraina #depresja
  • 2
@okno2137: Dokładnie tak. Staram się odcinać od tego wszystkiego na pare godzin dziennie po zwariować można. Jeszcze doczekałem się potomka, ma teraz prawie 2 latka skończone i dochodzi jeszcze stres o jego przyszłość. A jak widzę te biedne przerażone dzieci uciekające z rodzicami to serce boli. A idź pan w #!$%@? z tym światem.