[Say_What]

Mirki potrzebuję pomocy.
Mój brat jest na przejściu granicznym w Krakowcu i czeka na siostrę i mamę swojej żony.
Dziewczyny są po stronie Ukraińskiej i idą pieszo.
Czeka na przejściu od północy i puszczają auta, za to pieszych niekoniecznie...
Ktoś ma jakieś informacje o co chodzi, od strony Polski nasi granicznicy nic nie wiedzą.
Brat próbował się dowiedzieć czegoś ze stronek facebookowych, wrzucił nagranie dziewczyn jak to wygląda to wyłapał bana bo "trolóje" (pisownia oryginalna).

EDIT:
Dołączam video:
https://streamable.com/9l0z56

#kiciochpyta
#ukraina

[CebulaZjadliwa]

@Say_What: Granica jest z dwóch stron... i trzeba 2 odprawy przejść, może coś po stronie ukraińskiej zakorkowało?

[pierdzialetta71]

@Say_What na pieszym przejściu, stoi się nawet do 4 dni

[lukaszw_]

@Say_What: To samo u mnie. Zapytałem na grupie pomocowej i ban.

[Say_What]

@pierdzialetta71: ja #!$%@?, ale tam po ich stronie nie ma toalet nie ma niczego, to jakiś absurd bo Ci ludzie stoją i nie są puszczani przez swoich. Nie rozumiem.

[pierdzialetta71]

@Say_What Studenci z Libanu, byli tak zniszczeni psychicznie i fizycznie że brak słów. Do tego parę razy zostali pobici przez ukraińską straż graniczną. Mówili że Polacy w porządku. Stali 4 dni.