Wpis z mikrobloga

Czemu powinniśmy pomagać Ukraińcom nawet jeśli będzie nas to kosztowało(nawet dużo)?

Wystarczy spojrzeć dalej niż na miesiąc czy pół roku wprzód i od razu wiadomo. Ta pomoc, poza tym że to są biedni ludzie, w dłuższym czasie się najzwyczajniej #!$%@? opłaci.

Oddamy Ukrainę Rosji i co? Zatrzymają się tam? Taki #!$%@?. Jak Putin zobaczy że dajemy mu palec to po rękę się sięgnie? Oczywiście że sięgnie.

Jako NATO nie możemy wysłać zbrojnie ludzi, bo to oznacza trzecią wojnę światową. To, co obecnie cały zachód stara się zrobić to wygrać tę wojnę rękami Ukraińców poprzez pakowanie chorych ilości kasy i sprzętu do nich, oraz ekonomicznie zniszczyć Rosję.

To ma dużą szanse powodzenia. Ile to jeszcze potrwa? Ile Rosja jeszcze uciągnie? Miesiąc? A czy Ukraina tyle wytrzyma? Tu jest inna sytuacja, oni bronią własnej ziemi, nie wysyłają wojsk gdzieś tam. Obrona jest zawsze łatwiejsza niż atak. Dodatkowo im kasy i sprzętu nie zabraknie, o co zadba zachód.

I teraz wyobraźmy sobie, że się udało, Rosja się wycofała, Ukraina się odbudowywuje niepodległa. Jak bliskie będziemy mieli z nimi relacje? Wiadomo kraj zniszczony, ale tam będą wysyłane worki pieniędzy. A kto będzie najbliższym partnerem w biznesach?

Tak już odsuwając emocje i chęć pomocy po prostu, jeśli chcesz żeby Rosja wygrała, to tak, możesz się #!$%@?ć na "marnowanie" (a tfu) kasy na Ukrainę. Ale jeśli wolisz być w UE, sprzymierzać się z zachodem, to pomoc Ukrainie się po prostu opłaci w dłuższym terminie.
  • 3
@Horaccy: oczywiście że się opłaca. Jak Ukraina przegra to wszyscy jesteśmy w dupie nie ważne co, a jeśli wygra to unia i zachod przez Polskę do Ukrainy przewali kosmiczną ilość kasy. Będą nowe biznesy gdzie partnerami będziemy my. Będzie masa nowych miejsc pracy. Wystarczy patrzeć szerzej albo nie być ruską onucą

@umtali: nikomu nie każe przyjmować i sam przyjąłem. Opłaca się pomagać i tyle chce przekazać